Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Izabella Łukomska-Pyżalska ma dość sponsorowania Warty!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Izabella Łukomska-Pyżalska
Izabella Łukomska-Pyżalska archiwum/Roger
- Mam dosyć wydawania pieniędzy na nieudolną drużynę, której stworzyłam idealne warunki do pracy – czytamy w jej oświadczeniu.

Z dniem 1 grudnia Family House ogranicza sponsorowanie piłkarzy Warty Poznań. Prezes sekcji piłkarskiej klubu przesłała do mediów swoje oświadczenie, w którym czytamy m.in.:

„Kalkulując na chłodno, Family House sponsorując Wartę Poznań, osiągnęło swoje założenia marketingowo-promocyjne już dawno temu, a środki, które obecnie przeznacza spółka na rzecz klubu, mówiąc krótko nie przekładają się już w żaden sposób na poprawienie wizerunku i większą rozpoznawalność firmy.

Mam dosyć patrzenia i wydawania pieniędzy na nieudolną drużynę, której stworzyłam idealne warunki do pracy. Zawodnicy nie doceniają wypłat na czas, możliwości korzystania z usług rozbudowanego sztabu trenerskiego czy odbywania dodatkowych indywidualnych treningów, dostępności odżywek, posiłków w klubie i zagranicznych obozów przygotowawczych. Pragnę poinformować, że pozostaję na stanowisku Prezesa Warty Poznań S.A, jednak jako zarządca, a nie główny inwestor.

Na Wartę wydano 20 milionów w 2 lata
Spoglądając w przeszłość, można dojść do wniosku, że niezależnie od posiadania sponsora lub jego braku, miejsce Warty w tabeli I ligi jest podobne. Możemy szukać usprawiedliwień – jednak nasza chwalona po wielu meczach gra, nie przekładała się na zdobycz punktową. Kiedy coś robię, nie akceptuję przeciętniactwa. Niestety nie wszyscy patrzą na to w ten sam sposób.

Prywatnie oraz z Family House, przez blisko dwa lata wydałam na Wartę około dwudziestu milionów złotych. [...]

Warta dla miasta to kula u nogi

Pragnę wyraźnie zaznaczyć, że wszystkie inwestycje przy Drodze Dębińskiej wykonałam, wzbogacając infrastrukturę miasta Poznania. Miasta, w którym się urodziłam. A wreszcie miasta, które traktuje Wartę jak kulę przy nodze. Z tym, że kuli przy nodze teoretycznie się nie kopie. Miasto Poznań nie zachęca w żaden sposób do inwestowania w sport i w Wartę, która jest najstarszym klubem piłkarskim w mieście. Los Zielonych jest dla władz naszego miasta bez znaczenia, a wręcz odnoszę wrażenie, że najlepiej jakby piłkarskiej Warty w nim w ogóle nie było.

Co z tego, że mamy nowy stadion w Poznaniu, a poza nim nic. Stolica Wielkopolski umiera na oczach jej włodarzy, a oni zamiast podejmować próby rehabilitacji, przyglądają się konającemu. Podejście w stylu „sport, który sam się nie finansuje, nie ma racji bytu” to prosta droga do stworzenia sportowej pustyni. [...]

Oburzająca postawa piłkarzy

Od dnia mojego pojawienia się w Warcie, zawsze dziwiło mnie podejście piłkarzy do zawodu i swoich zarobków. Polska piłka jest niesamowicie przepłacana. Jeden z moich piłkarzy powiedział, że ledwo jest w stanie wyżyć za 4 tysiące złotych miesięcznie, w wieku 21 lat nie mając rodziny, dysponując opłaconym mieszkaniem. To oburzające. [...]

Jest zbyt wcześnie, by wypowiadać się w obecnej sytuacji na temat źródeł finansowania klubu w najbliższej przyszłości. Ewentualne decyzje w tej sprawie będziemy przekazywać w kolejnych komunikatach. Nie chcę, by zabrzmiało to zbyt patetycznie, ale mówią słowa hymnu Warty, Zieloni są nieśmiertelni. Wierzę w te słowa. Liczę, że nasi wierni kibice będą z nami w rundzie wiosennej sezonu 2012/2013 i swoim dopingiem wspomogą Zielonych w ligowej walce”.

Przypomnijmy, że Izabella Łukomska-Pyżalska przejęła sekcję piłkarską Warty na początku 2010 r. Mimo sporych wydatków na zakup nowych piłkarzy i modernizację stadionu przy Drodze Dębińskiej, zespołowi nie udało się wywalczyć awansu do ekstraklasy. Rundę jesienną obecnego sezonu Warta zakończyła na zaledwie 10. miejscu w tabeli.

Czekamy na Wasze komentarze dotyczące decyzji Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej

Czytaj więcej wiadomości sportowych z Poznania




**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto