Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak groźna jest kontuzja Wołąkiewicza?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Hubert Wołąkiewicz
Hubert Wołąkiewicz archiwum/eM
W piątkowym meczu Lecha z Górnikiem Zabrze boisko przedwcześnie boisko musiał opuścić Hubert Wołąkiewicz, który naciągnął mięsień przywodziciela.

Lech Poznań ma w tym sezonie wyjątkowego pecha, jeśli chodzi o kontuzje piłkarzy bloku defensywnego. Na dwa miesiące wyłączony z treningów jest Manuel Arboleda, a przed tygodniem kłopoty z łąkotką miał Grzegorz Wojtkowiak. Kapitan Kolejorza na szczęście szybko wrócił do zdrowia i zagrał w piątek przeciwko Górnikowi Zabrze, ale w tym samym spotkaniu uraz przyplątał się Hubertowi Wołąkiewiczowi.

W 38. minucie stoper Lecha opuszczał murawę z grymasem bólu. Okazało się, że ma naciągnięty mięsień przywodziciela. O tym, jak poważny jest to uraz, będzie wiadomo dopiero w poniedziałek, kiedy zawodnik przejdzie odpowiednie badania.

Czytaj też:
Górnik - Lech 2:1: Zaskakująco gładka porażka w Zabrzu

Piłkarze Lecha przegarli pierwszy mecz w tym sezonie. W Zabrzu przegrali w pełni zasłużenie z Górnikiem 1:2.




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto