Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest "żebrakiem w tiarze". Poznaniak już kiedyś obraził papieża

Zbyszek Snusz
Papież Pius XI.
Papież Pius XI. Wikipedia
Ewa Wójciak nie jest pierwsza. Jakób Floryszczak znieważył Piusa XI w 1936 roku. Znany w tamtym czasie wolnomyśliciel nazwał papieża "żebrakiem w tiarze". Jego proces miał niecodzienny przebieg. Obrońca Floryszczaka wniósł o przesłuchanie w charakterze świadka m.in. ...premiera Włoch Benito Mussoliniego.

"No i wybrali ch..a który donosił wojskowym na lewicujących księży" - napisała kilka dni temu na Facebooku o wyborze nowego papieża Ewa Wójciak, dyrektor Teatru Ósmego Dnia.

Czytaj więcej --> Ewa Wójciak, dyrektor Teatru Ósmego Dnia o nowym papieżu: No i wybrali ch..a

Jak się okazuje, to nie jedyna taka sytuacja, do której doszło w przestrzeni publicznej. 19 stycznia 1936 roku w Lesznie poznaniak Jakób (pisownia oryginalna) Floryszczak na zebraniu wolnomyślicieli powiedział o papieżu, że jest "żebrakiem w tiarze". Tamta sprawa zakończyła się procesem. I to nie jednym. Dość szybko, bo już w maju tego samego roku, w sądzie okręgowym w Poznaniu zapadł pierwszy wyrok.

Sąd uznał to wyrażenie za występek z art. 111 par. 2. k.k., mówiącego o zniesławieniu głowy obcego państwa i skazał Floryszczaka na 3 miesiące aresztu, w zawieszeniu na 3 lata. Nie pomogły wtedy wnioski obrońcy oskarżonego, który chciał aby w charakterze świadków przesłuchać m.in. premiera Włoch Benito Mussoliniego, ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Anthoniego Edena oraz prymasa Polski Augusta Hlonda. Wszystkie prośby zostały oddalone. Na tym jednak się nie skończyło.

Sprawa wróciła na wokandę po prawie roku. W lutym 1937 roku zajął się nią sąd apelacyjny. Jeden ze świadków, językoznawca Henryk Ułaszyn wyjaśniał wtedy, że określenie "żebrak w tiarze" nie jest pochlebne, ale również nie obraża, ponieważ istnieją tzw. zakony żebracze, które żyją z publicznych darowizn, a papież jest przecież jako głowa Kościoła zwierzchnikiem zakonów. Czyli - jak puentował profesor - "żebrak w tiarze" oznacza po prostu króla żyjącego ze składek.

Mroczny Poznań - czytaj więcej artykułów dotyczących mało znanej historii Poznania

Sam oskarżony bronił się, że nie miał zamiaru obrazić Piusa XI jako głowy państwa, bo nie wiedział, że papież jest nie tylko głową Kościoła. Rację przyznał mu nawet prokurator, który stwierdził, że układy zawarte między Rzymem a Watykanem są trudne do zrozumienia dla prawników, a co dopiero dla Floryszczaka, który w sprawach układów międzynarodowych i prawnych jest laikiem.

Po krótkiej naradzie sąd apelacyjny uchylił wyrok sądu okręgowego i uniewinnił myśliciela.

Widzisz coś ciekawego, zaskakującego, dziwnego? Pisz na [email protected], dodaj swój artykuł lub zostaw nam wiadomość na Facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jest "żebrakiem w tiarze". Poznaniak już kiedyś obraził papieża - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto