Tuż przed 19 w czwartkowy wieczór przed głównym wejściem na Międzynarodowe Targi Poznańskie zaczęli się zbierać kolorowo poprzebierani studenci. Przyciągnęła ich tutaj chęć dobrej zabawy. Jednak co zabawnego można robić w takim miejscu i o tej porze dnia? Odpowiedź może być tylko jedna: flashmob.
- To bardzo fajna sprawa, tylko na razie przyszło trochę mało ludzi - opowiadał jeden z zebranych.
Flashmob to bardzo niespodziewane (lecz zaplanowane) pojawienie się w pewnym miejscu grupy osób, która nagle wykonuje taką samą czynność. Dodać należy, że ta czynność jest zupełnie niezwiązana z miejscem, w którym uczestnicy się spotykają. Dobrym przykładem jest flashmob, który odbył się na Dworcu Głównym PKP. Spory tłum, który się zebrał w głównej hali dworca zatańczył do znanego utworu grupy Village People: YMCA.
- Czy wszyscy pamiętają prawidłowy układ liter? - upewniali się organizatorzy wydarzenia. Zaraz potem włączyli muzykę i zaczęli tańczyć. Zdezorientowani pasażerowie patrzyli na roztańczonych studentów z niedowierzaniem i entuzjazmem.
Po tańcu "głównym" w holu dworca całą grupa ruszyła podziemnymi korytarzami w kierunku dworca zachodniego. Roztańczonemu korowodowi przeszkadzał jedynie sprzęt grający, z którego puszczano utwory do radosnych pląsów. Wysłużony magnetofon wyłączał się co kilka minut.
- Pomysł na flashmoba narodził się półtora tygodnia temu, promować go zaczęliśmy dopiero w poniedziałek - opowiadał Kuba Janik, jeden z organizatorów przedsięwzięcia. - Nagle okazało się, że jest wielkie zainteresowanie tym wydarzeniem. Ludzie byli nawet lekko zawiedzeni, że tak późno się o tym dowiedzieli. Jednak mimo tego zebrało się sporo osób.
Rzeczywiście, roztańczony i kolorowy tłum idący przez miasto wyglądał imponująco.
- Chodziło nam o to, żeby zachęcić ludzi do takiego dozwolonego i nieszkodliwego dla otoczenia szaleństwa. Miało być zabawnie i tak było - opowiadał Janik. - Piosenka "YMCA" również została dobrana nieprzypadkowo, ponieważ wszyscy ją znają i mogą się wykazać, rozruszać i zaszaleć przy niej.
Z Dworca Zachodniego grupa udała się do pobliskiego McDonalda, skąd została wyproszona. Studenci udali się więc do jednego z poznańskich akademików, gdzie planują bawić się dalej.
Organizatorzy już zapowiadają, że planowane są kolejne tego typu wydarzenia. Nie zdradzają jednak, co to będzie.
Konwent Fantastyki Pyrkon 2010 | Studencki Nobel 2010 |
na spotkania zaprasza kawiarnia Republika Róż |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?