18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncert w Poznaniu: Sabaton i Eluveitie zagrali na MTP [ZDJĘCIA]

Kamil Babacz, AG
Koncert zespołu Sabaton w Poznaniu
Koncert zespołu Sabaton w Poznaniu Łukasz Gdak
W hali nr 2 Międzynarodowych Targów Poznańskich 5 marca zagrał zespół Sabaton. Szwedom z Falun na koncercie w Poznaniu towarzyszył zespół Eluveitie.

W ramach trasy Swedish Empire Tour 2013 zespół zagrał utwory z najnowszej płyty "Carolus Rex", ale publiczność mogła liczyć też na starsze utwory. Szwedów z Sabatona supportował szwajcarski folkmetalowy Eluveitie.

Zobacz także: Batalion przywitał Sabaton w Poznaniu [ZDJĘCIA ZE SPOTKANIA Z FANAMI]

Szwedzka grupa Sabaton przypomniała, jak bardzo jest szwedzka, gdy jej lider zagrał na klawiszach fragment piosenki ABBY. Nie jest to bynajmniej spontaniczny gest, ale jak się okazuje po krótkim researchu, często powtarzany element scenariusza koncertów grupy Sabaton. Mniej więcej w połowie występu na scenę trafia elektroniczne pianino, a Joakim Brodén zaczyna krzyczeć w stronę publiczności: "Chcecie, żebym zagrał ABBĘ? Dajcie spokój", po czym odgrywa krótki fragment utworu "Gimme Gimme Gimme". Czasem obok niego pojawia się też słynny motyw z "Jump" Van Halen.

Ta zagrywka w stronę publiczności, która w Poznaniu na pewno nie była konieczna, ponieważ duża publiczność, złożona z reprezentantów kilku pokoleń, i tak reagowała na wyczyny Sabotonu bardzo żywiołowo, służy przede wszystkim wprowadzeniu do ballady "The Hammer Has Fallen". Czy to tylko żarty z popu, a szczególnie z najbardziej znanego szwedzkiego zespołu? I tak, i nie. Szwedzi piszą melodie w specyficzny sposób - czy jest to power metal, czy kandydat na Eurowizję. I akurat śmiało można powiedzieć, że ABBA na ten sposób komponowania miała ogromny wpływ. Melodyjny metal Sabatonu raczej od popu się nie odcina - w końcu ich koncert poprzedziło odtworzenie utworu "The Final Countdown", tyle hard rockowego, co synth popowego.

Nawet jeżeli nie jest się miłośnikiem muzyki Sabatonu, to trzeba pogratulować Joakimowi Brodénowi kontaktu z publicznością. Zaśpiewał więc utwory na prośbę publiczności i na prośbę publiczności opróżniał kufle z piwem.

- Jesteśmy w Polsce, macie tu świetne piwo, a na backstage’u mamy samego Carlsberga! Ohyda! Obiecuję, że wypiję całe, jak dostanę polskie piwo! - żartował lider Sabatonu.

Jak uczynił, tak zrobił. I to nie raz. Polaków nazwał szalonymi, ale odważnymi, po czym wspólnie z zespołem zagrał utwór "Uprising" opowiadający o Powstaniu Warszawskim i przyznał, że wątpi by publiczność innych krajów Europy Wschodniej, które teraz odwiedzą, była w stanie pobić polską.

KONCERTY W POZNANIU [ZAPOWIEDZI, RELACJE, ZDJĘCIA, BILETY]

Twórz nasze miasto razem z nami! Pisz na [email protected], dodaj swój artykuł lub zostaw nam wiadomość na facebooku

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto