Od dłuższego czasu ze szpitala przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu trwa już wywóz pacjentów, którzy przebywali na innych oddziałach poza oddziałem zakaźnym. Są rozwożeni do innych poznańskich szpitali. Wszystko po to, by zwolnić łóżka, ponieważ wielospecjalistyczny szpital miejski im. J. Strusia zamienia się w całości w szpital zakaźny.
Czytaj też:
Szpital miejski przy Szwajcarskiej szpitalem zakaźnym. Co to oznacza?
Co w praktyce oznacza przemianowanie szpitala na zakaźny? W okresie pandemii koronawirusa będą do niego trafiać wszyscy zakażeni pacjenci. Udostępnione im zostaną wszystkie oddziały. Jeśli więc poza zakażenia koronawirusem pacjent będzie miał np. zawał serca czy dozna złamania - także trafi i będzie leczony na Szwajcarskiej w Poznaniu.
Po zwolnieniu wszystkich łóżek i rozmieszczeniu pacjentów w innych szpitalach w placówce przy ul. Szwajcarskiej powinno zostać wygospodarowanych ponad 400 łóżek dla pacjentów z koronawirusem. Dotyczy to także sytuacji, gdy do szpitala trafi ciężarna pacjentka.
ZOBACZ: Koronawirus w Poznaniu: Obok szpitala przy ul. Szwajcarskiej stanęły namioty [ZDJĘCIA]
- Jeśli będzie taka potrzeba, porody będą przyjmowane w szpitalu miejskim przy ul. Szwajcarskiej. Załoga szpitala przygotowuje salę porodową - podkreśla Marta Żbikowska-Cieśla, rzecznik wielkopolskiego oddziału NFZ.
Na liście ministerstwa zdrowia jest także szpital przy ul. Polnej
Na liście placówek, którą ministerstwo zdrowia przygotowuje przy okazji walki z epidemią koronawirusa w Polsce znalazł się także szpital ginekologiczno-położniczy przy ul. Polnej. Leżące w nim kobiety nie powinny się jednak obawiać, że trafią tam ciężarne pacjentki z koronawirusem. Te, jeśli się w Wielkopolsce pojawią, będą rodzić na Szwajcarskiej.
Szpital przy Polnej jest w ministerialnych planach wykorzystany jako ten, do którego mogłyby ewentualnie trafić noworodki zakażone koronawirusem (na razie w Polsce nie było takiego przypadku). Będą one przebywać na Oddziale Izolacyjnym Noworodka (czyli Klinice Zakażeń Noworodka).
Poza tym porody od kobiet bez podejrzenia zakażenia koronawirusem będą na Polnej odbierane normalnie.
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
Czapury pod Poznaniem - tu mieszkała pierwsza ofiara koronawirusa w Polsce. Czy mieszkańcy nie obawiają się epidemii?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?