Lech – Arka: Kolejorz bez Bosackiego i Wojtkowiaka

Trener Lecha, Jacek Zieliński ma potężny problem z zestawieniem defensywy na sobotni mecz z gdyńską Arką. Przypomnijmy, że w sobotę w spotkaniu z Widzewem poważnego urazu głowy doznał Bartosz Bosacki.
- Bartek jest wyłączony z gry na dłużej, a kiedy będzie gotowy do gry trudno powiedzieć, bo to kontuzja bardziej bokserska niż piłkarska, wymaga wielu badań m.in. neurologicznego – mówi Zieliński.

Drugim obrońcą, którego występ stał pod znakiem zapytania jest Grzegorz Wojtkowiak, który nabawił się kontuzji w środowym meczu reprezentacji Polski z Kamerunem.
- Grzesiu ma lekkie naderwanie mięśnia, w sobotę nie zagra na pewno – rozwiewa wątpliwości szkoleniowiec Kolejorza.

O ile z zastąpieniem Wojtkowiaka raczej nie będzie problemu (zapewne zastąpi go Marcin Kikut), o tyle jest kłopot z wypełnieniem luki w środku obrony po Bosackim. Pod uwagę są brani tylko Ivan Djurdjević i Marcin Kamiński. Serb jednak dopiero niedawno wznowił treningi po kontuzji, zresztą od początku sezonu jest w słabej formie. Więcej przesłanek przemawia za występem mniej doświadczonego Kamińskiego, który w minionym tygodniu przebywał na zgrupowaniu reprezentacji U-19, ale zagrał tylko w jednym z jej meczów.
- Ze Szwecją nie zagrał na moją własną prośbę, bo będzie nam potrzebny nie tylko w sobotę, ale także w czwartek – wyjaśnia Zieliński.

Chodzi o to, że kontuzjowani Bosacki i Wojtkowiak nawet w pełni zdrowi nie mogliby zagrać w czekającym w czwartek Kolejorza pierwszym meczu z Dnipro Dniepropietrowsk w ramach eliminacji Ligi Europejskiej. Sobotni mecz z Arką ma być zatem pierwszym sprawdzianem dla nowego zestawienia linii obrony.

Przypomnijmy, że mecz Lech Poznań – Arka Gdynia rozpocznie się w sobotę o godz. 18.15.

Więcej o sobotnim meczu jeszcze dziś na mmpoznan.pl

Lech – Arka: Bogata wyobraźnia Zielińskiego - Wystawić razem trzech napastników? Wyobrażam to sobie – mówi przed sobotnim meczem z Arką Gdynia trener Lecha, Jacek Zieliński.