Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech – Jagiellonia: Ma być więcej agresji

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Lech - Jagiellonia
Lech - Jagiellonia archiwum/eM
Z Murawskim, Henriquezem i być może także Tonevem ma rozpocząć mecz z Jagiellonią drużyna Kolejora, która ma za sobą dwie porażki z rzędu.

Po świetnym początku sezonu Lech zanotował dwie niespodziewane porażki: Z Górnikiem w Zabrzu oraz u siebie z Wisłą Kraków.
- Naszym największym problemem w ostatnim czasie jest zbyt mała agresja na boisku oraz odpowiednia zmiana tempa gry – przyznaje Jose Mari Bakero, trener Kolejorza. – Porażka z Wisłą zadała nam duży ból, ale liczę, że wyzwoli to dodatkową, sportową złość na boisku.

Przeciwko wiślakom nie mogli grać od pierwszej minuty Rafał Murawski i Luis Henriquez, którzy jednak teraz mają już pewne miejsce w jedenastce, która w piątkowy wieczór wybiegnie przeciwko Jagiellonii Białystok. Być może od pierwszej minuty zagra też Aleksandar Tonev.
- Jest już gotowy, aby grać od początku, chociaż nie wiem, czy tak się stanie akurat w tym najbliższym spotkaniu – mówi Bakero.

Ostatnie dwie porażki Kolejorza to także spotkania, w których zatrzymał się licznik strzelecki Artjoma Rudneva.
- Miałem doskonały początek sezonu, strzelałem sporo goli i czuję, że teraz jestem jeszcze bardziej pilnowany przez obrońców, a przez to jest mi trudniej o kolejne gole – opowiada Łotysz. - Wiem jednak, że cała drużyna gra na mnie, a ja robię wszystko by grać dla drużyny i strzelać gole dla Lecha

Jagiellonia, która była jedną z rewelacji poprzedniego sezonu, w tym także spisuje się bez zarzutu – po 6 kolejkach jest wiceliderem. Jak zwykle skutecznością w zespole z Białegostoku imponuje Tomasz Frankowski, który z 6 bramkami na koncie goni w tabeli strzelców Rudneva. Słabszą stroną „Jagi” jest obrona – w 6 meczach tego sezonu białostoczanie stracili aż 8 bramek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto