Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech – Xerez 4:0: Wysoka wygrana na początek zgrupowania

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Gergo Lovrencsics
Gergo Lovrencsics archiwum/Roger
W pierwszym sparingu rozegranym na zgrupowaniu w Hiszpanii Kolejorz rozbił czwartoligowy Xerez CD 4:0.

W poniedziałek piłkarze Lecha Poznań wylecieli na obóz przygotowawczy do hiszpańskiego kurortu Costa Ballena, a już w środowe przedpołudnie rozegrali pierwszy sparing. Ich rywalem był zespół IV ligi Hiszpanii – Xerez CD.

Zgodnie z przewidywaniami to poznaniacy byli stroną dyktującą warunki w tym spotkaniu, co zaowocowało golem już w 14. minucie, kiedy to piłkę do siatki skierował strzałem zza pola karnego Szymon Pawłowski. Ten sam zawodnik mógł wpisać się na listę strzelców 10 minut później, ale piłka po jego „główce” przeleciała nad poprzeczką.

W 37. minucie było już 2:0. Bezpańską piłkę przejął Łukasz Teodorczyk, który podał do stojącego przed bramką Dawida Kownackiego, a ten okazji nie zmarnował.

Tuż przed przerwą Hiszpanie mogli zdobyć bramkę kontaktową, ale uderzenie jednego z napastników w ostatniej chwili zablokował Tomasz Kędziora.

Na drugą połowę wybiegła niemal zupełnie nowa jedenastka. Na boisku w drużynie Lecha pozostał jedynie Tomasz Kędziora. Zmiany nie wpłynęły na obraz gry – dalej to Lech był stroną dominującą. W 47. minucie bliski podwyższenia wyniku był Daylen Claasen, który przelobował bramkarza, ale niestety, także bramkę.

W 58. minucie świetną indywidualną akcją popisał się Karol Linetty, który wyprowadził piłkę z własnej połowy, idealnie podał do Gergo Lovrencsicsa, a ten sytuacji sam na sam na zmarnował, podwyższając na 3:0.

Na kwadrans przed końcem lechici pokazali, że tuż przed rozpoczęciem rundy wiosennej nieźle sobie radzą w rozgrywaniu stałych fragmentów gry. Kasper Hamalainen krótko rozegrał rzut rożny z Lovrencsicsem, ten wrzucił piłkę w pole karne, gdzie Marcin Kamiński efektownym wolejem nie dał szans bramkarzowi.

W 79. minucie mogło być 5:0, ale piłkę po strzale głową Claasena wybił z bramki jeden z obrońców Xerez. Cztery minuty później sam na sam z bramkarzem był Dariusz Formella, ale nie zdołał wykorzystać okazji.

Wynik już się zatem nie zmienił. 4:0 wygląda efektownie, ale trzeba brać pod uwagę, że rywalami lechitów w tym pojedynku byli piłkarze czwartoligowi. W piątek w kolejnym sparingu Kolejorz zmierzy się z Lokomotiwem Moskwa.

Lech Poznań – Xerez CD 4:0 (2:0)

Bramki: 14. Pawłowski, 37. Kownacki, 58. Lovrencsics, 74. Kamiński.

Lech (I połowa): Gostomski - Kędziora, Wołąkiewicz, Arboleda, Henriquez - Trałka, Injac - Możdżeń, Kownacki, Pawłowski - Teodorczyk.

Lech (II połowa): Matysiak - Kędziora (69. Możdżeń), Bednarek, Kamiński, Douglas - Zgarda, Linetty - Lovrencsics, Hamalainen, Claasen - Formella.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto