Lech Poznań ma dzisiaj szansę na szóste zwycięstwo w Superpucharze Polski. W trwającej 33 lat historii meczów o Superpuchar Polski żaden klub nie zwyciężał tak często jak Kolejorz. Statystyki przemawiają na korzyść poznaniaków, jednak wszyscy podkreślają, że w tym spotkaniu nie ma faworyta.
- Drużyny, które grają w tym meczu nie muszą martwić się o dobrego przeciwnika u progu sezonu - mówił przed meczem trener Jan Urban. - Superpuchar nie jest trofeum, które daje awans do Europy, ale chcemy je mieć.
Dla obu drużyn jest to również świetna okazja na przetarcie przed nadchodzącym sezonem Ekstraklasy. Trenerzy obu drużyn wystawią do gry debiutantów, którzy będą mieli świetną okazję do zaprezentowania swoich umiejętności. W Lechu swoją szansę otrzymają na pewno Lasse Nielsen, Maciej Makuszewski i Radosław Majewski.
Zarówno w Lechu jak i Legii kilku zawodników nie wystąpi z powodu kontuzji. W zespole Kolejorza na pewno nie wystąpi Darko Jevtić, w Legii zabraknie z kolei Kaspra Hamalainena. W warszawskim zespole nie zagra również prawdopodobnie - świetnie spisujący się na Euro 2016 - Michał Pazdan.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?