Jeśli ktoś nieświadom niczego wybrał się dziś na Stary Rynek podziwiać trykające się w południe koziołki, przecierał oczy ze zdumienia. Jeszcze zanim wybiła godzina dwunasta, tysiące ludzi zgromadzonych pod ratuszem zaczęło puszczać w niebo mydlane bańki.
Na pomysł zorganizowania akcji wpadła Studencka Rada Miasta Poznania. Jak tłumaczą jej członkowie, chcieli by dzięki temu choć przez chwilę można było poczuć się jak za beztroskich czasów dzieciństwa. Sądząc po frekwencji i ogromu baniek fruwających nad płytą rynku, pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę.
Baniek było naprawdę dużo – dominowały te małe, wydmuchiwane z małych kolorowych urządzeń, ale na tle błękitu nieba podziwiać można było też całkiem okazałe już nie bańki, ale wręcz banie, wolno płynące w powietrzu tuż nad głowami ludzi. Nie brakowało chętnych do złapania takich pięknych mydlanych obłoków, ale wtedy pryskały, jak to mydlane bańki mają w zwyczaju, uwalniając zgromadzoną w sobie wodę.
- Jak oni to robią, że takie wielkie bańki im wychodzą? – pytały dziewczyny, który udawało się wypuszczać jedynie wiele drobnych banieczek. A prawdziwi artyści bańkowej sztuki tworzyli swoje ogromne mydlane obłoki przy użyciu zwykłego sznurka. Jak się okazuje, cała tajemnica tkwi w odpowiedniej recepturze używanego roztworu.
- Dla osiągnięcia najlepszych efektów potrzeba 225 ml płynu do naczyń, 3 litry wody, 1 łyżka gliceryny – uchylił rąbka tajemnicy chłopak, nieprzerwanie wypuszczający w niebo ogromne bańki.
Zagraniczni turyści z zaciekawieniem przyglądali się świetnie bawiącym się poznaniakom, uzbrojonym w najróżniejszy sprzęt do wytwarzania baniek. Tłok na niebie panował jeszcze długo po oficjalnym rozpoczęciu wydarzenia. Niesione wiatrem bańki wędrowały też nad staromiejskimi uliczkami, a rynek wypełniały mieszające się zapachy płynów do mycia naczyń.
Podobne akcje organizowane są też w innych polskich miastach. Beztroskiemu puszczaniu mydlanych baniek oddają się też mieszkańcy Gdańska, Rzeszowa czy Krakowa.
Chcesz zobaczyć więcej zdjęć - przejdź do galerii!
Plakat musi śpiewać 8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?