Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Murale zdobywają poznańskie kamienice

Przemek Wałczyński
Przemek Wałczyński
murale| inner art| outer spaces| festiwal outer spaces| festiwal murali| malowanie murali| malowanie murali w Poznaniu
murale| inner art| outer spaces| festiwal outer spaces| festiwal murali| malowanie murali| malowanie murali w Poznaniu Przemo Wałczyński
Jedne jeszcze czarno-białe, z innych bije mnogość kolorów. Murale na poznańskich ścianach nabierają coraz wyraźniejszych kształtów.

Szarość znika z murów poznańskich kamienic. Na pięciu ścianach budynków w samym centrum miasta coraz wyraźniej widać postępy prac artystów, którzy tworzą murale w ramach festiwalu Outer Spaces. Brudne, odrapane do tej pory elewacje pokrywają się wymyślnymi wzorami, a niektóre z nich nabierają już kolorów, przełamując panujący tu do tej pory bezkres szarości.

Poznaniacy z zaciekawieniem przystają, spacerując ulicami, zadzierają głowę do góry i podziwiają powstające malowidła. A malujący artyści nawet w prawie 30-stopniwym upale w pełnym słońcu nie przerywają pracy.

– Prawdę mówiąc, bardziej obawialiśmy się deszczu, ale przy takiej pogodzie faktycznie artystom nie jest łatwo – powiedział mi jeden z wolontariuszy.

Niektórzy tworzący wielkie ścienne dzieła artyści bardzo niechętnie dzielą się swoimi dotychczasowymi postępami w pracy i nie lubią, gdy podgląda się ich w trakcie tworzenia.
- Niestety Blu nie życzy sobie, aby robić mu zdjęcia w trakcie malowania – mówi wolontariusz pomagający artyście ozdabiającemu ścianę przy ul. Kantaka.

Kamienica na Taczaka zyskuje w tym czasie kolejne fragmenty trójkolorowego na razie malunku. Tutaj do wzniesienia się na odpowiednią wysokość artysta używa ogromnego podnośnika. Pomalowanie kawałka ściany wymaga ciągłego manewrowania na wysokości kilkunastu metrów.

Postępy widać też na wielkiej ścianie budynku przy ul. Woźnej, gdzie cała powierzchnia jest już śnieżnobiała, a na niej od góry rozprzestrzenia się czarno-biały, skomplikowany wzór.

A pod względem koloru, najbardziej okazale prezentuje się kamienica przy Grobli. Ciekawy, nieco witrażowy wzór wielokolorowych elementów rzuca się w oczy już z kilkudziesięciu metrów. A jak zapowiada artysta, to jeszcze nie koniec malowania.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto