Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na poznańskich osiedlach brakuje miejsc parkingowych

Katarzyna Fertsch, BEM
Na osiedlu Zwycięstwa znalezienie wolnego miejsca graniczy często z cudem
Na osiedlu Zwycięstwa znalezienie wolnego miejsca graniczy często z cudem Katarzyna Fertsch
Poznaniacy nie dość, że w drodze z pracy muszą stać w gigantycznych korkach, to na osiedlach mają problem z zaparkowaniem samochodu.

Mniej cierpliwi zostawiają samochód na chodniku, kopercie czy nawet trawniku. Na zakazy mało kto zwraca uwagę, mimo że strażnicy miejscy nie śpią. Jeszcze inni wolą zapłacić i mieć pewność, że miejsce na płatnym parkingu będzie na nich czekało. Czy koszmar ze znalezieniem miejsca postojowego pod domem kiedyś się skończy?

Problem nie jest obcy mieszkańcom Winograd. Zaparkować tam, to loteria. - Kiedy już objadę kilka razy osiedle i nie znajdę miejsca, zostawiam auto na zakazie - przyznaje Paulina Kamińska, mieszkanka os. Wichrowe Wzgórze. - Liczba samochodów jest zdecydowanie za duża w porównaniu z miejscami.

Sytuacja pani Pauliny nieco się poprawi. Niedaleko jej domu spółdzielnia buduje parking, na którym znajdzie się miejsce dla około 40 samochodów. Z planów budowy piętrowych parkingów na innych osiedlach niestety nic nie wyszło.

Zobacz także: Dzicy parkingowi w centrum Poznania [WIDEO]

- Najgorzej jest na Kosmonautów, Pod Lipami i Przyjaźni . Dlatego chcieliśmy, by powstały parkingi piętrowe - mówi Grzegorz Kaźmierczak, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Winogrady.

Zgłosiły się nawet firmy gotowe je postawić. Ale na parterach chciały stworzyć części handlowo-usługowe. A to byłby dla spółdzielni strzał w kolano. - Mamy wiele pomieszczeń do wynajęcia. Czerpiemy z nich spore zyski, z czego korzystają mieszkańcy - wyjaśnia prezes Kaźmierczak. Niższe są na przykład czynsze czy opłaty za użytkowanie gruntu.

Z tworzeniem normalnych parkingów jest inny problem. Gdy spółdzielnia wskaże miejsce, zaraz pojawiają się protesty. - To jest tak: każdy chce mieć śmietnik, drogę i parking. Ale broń Boże nie pod swoim oknem - dodaje G. Kaźmierczak. -A potem mieszkańcy mają pretensje, że nie budujemy nowych miejsc.

Zbudować parkingi piętrowe uda się za to spółdzielni Osiedle Młodych. Jeden, na 322 miejsca, powstanie na osiedlu Piastowskim przy ulicy Obrzyca. Drugi, który pomieści 221 miejsc, też na Piastowskim, ale od strony ulicy Szczytnickiej. Oba z częściami handlowo-usługowymi.

- Inwestor czeka na decyzję w sprawie ustalenia warunków zabudowy dla pierwszego z nich - wyjaśnia Anna Jurgielewicz ze spółdzielni Osiedle Młodych.
Na Piątkowie najgorzej jest na osiedlu Batorego. Dlatego spółdzielnia poprosiła Zarząd Dróg Miejskich o wyznaczenie miejsc, w których mogą powstać parkingi.
Do tego czasu kierowcy nadal muszą sobie radzić, jak potrafią. Choć nie każdemu się to podoba. Strażnicy miejscy, którzy zakładają blokady na koła, przyznają, że wielokrotnie ich przyjazd to efekt... telefonu sąsiada.

- W zeszłym roku na 84 tys. zgłoszonych nam przez mieszkańców interwencji, aż 43 tys. dotyczyły niewłaściwego parkowania - zaznacza Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto