Turniej zorganizowały stowarzyszenie Wiara Lecha i Samorząd Studencki Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Po pasjonującej walce i zaciekłych meczach ostatecznie I miejsce przypadło Blue White Poznań, II miejsce w turnieju zajęła drużyna EL-RAD, a III miejsce Starostwo Powiatowe Poznań.
Kolejne miejsca zajęły drużyny Biofarm, MMPoznan.pl, Werder z Bema, Krwiodawcy, F.C. Junacka, Stare Miasto, Samorząd Studencki Uniwersytetu Przyrodniczego, PIS, HDK Cracovia Pasy, Bażanciarnia, Sekcja Wilda, FC Oborniki, Przyjaciele Bartka Zawiei, SWR 7, Radio AFERA.
W czasie turnieju udało się zebrać ponad 2 tys. zł, które zostaną przekazane na leczenie i rehabilitację Martynki.
Poznaj historie dziewczynki spisaną przez jej mamę:
Martynka urodziła sie 19.07.2004 jako zdrowa i śliczna dziewczynka. Dostała 10 pkt w skali Apgar. Niestety w 2 dobie życia lekarze wykryli u Martynki wrodzoną wadę serca. Gdy Martynka skończyła 6 miesięcy, przeprowadzono operację. Operacja sie udała, jednak Martynka nie mogła wybudzić się z narkozy aż do trzeciej doby. Lekarze zapewnili jednak, że wszystko sie udało i tak spokojnie sobie żyliśmy, mimo że Mała przez cały czas przyjmowała leki.
Nasze szczęście nie trwało długo - gdy Martynka miała rok zauważyliśmy, że jakby sie cofała, doszły przykurcze ścięgien, opóźnienie psychoruchowe, opóźnienie mowy, nadpobudliwość. Po czasie neurolog powiedział, że podczas operacji mogło dojść do niedotlenienia mózgu i postawiła diagnozę - Mózgowe Porażenie Dziecięce.
Załamałam się... jednak nie był to koniec moich zmartwień...
Gdy Mała skończyła 4 lata martwiłam się, bo nie rosła i nie przybierała na wadze. Miała 96 cm i tylko 9 kg. Wysłali mnie do endokrynologa , ale badania wyszły prawidłowo, potem gastrolog stwierdził po gastroskopii zanik kosmków jelitowych - "celiakię". Martynka przeszła na dietę bezglutenową. W zeszłym roku zrobiliśmy badania genetyczne - wykazały one, że córka ma rzadką wadę genetyczną, o której nic nie wiadomo - kariotyp 46,XX,del(8)(p22).
Martynka ma teraz 6 lat, a ja zrezygnowałam z pracy i w całości zajęłam się jej rehabilitacją. Obecnie Martynka waży 16 kg i ma 110 cm wzrostu. Nosi buty ortopedyczne, które są bardzo drogie, a NFZ refunduje tylko jedną parę na rok. Martynka jednak musi mieć także paputki ortopedyczne. Bardzo potrzebne są też leki oraz rehabilitacja senso-motoryczna. U Małej znów powstała wada serca - liczne niedomykalności...
Nie mam czasami siły i zastanawiam się, czy to moja wina, że mała tak cierpi, ale staram się ze wszystkich sił by była w przyszłości osobą samodzielną...
Chętnych, którzy chcą wspomóc Martynkę zapraszamy na stronę
http://dla-martynki.blog.onet.pl/
Czytaj też: |
Turniej dla Martynki: Drużyna MM Poznań na zero... z przodu Tu liczyło się wielkie serce, a nie umiejętności, toteż nie dziwi, że ekipa MM Poznań pobiła swój rekord, nie strzelając nawet jednego gola. |
Kto wygra wybory na prezydenta Poznania? - sonda SMS |
Festiwal WISEART Sztuka walki. Trwanie wojownika. Narodziny artysty 15-20 listopada 2010 |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?