Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oceniamy lechitów z Wisłą: Tylko boczni pomocnicy próbowali atakować

Jacek Pałuba
Piłkarze Lecha Poznań zagrali bardzo słaby mecz w Krakowie. Według nas wyróżniali się jedynie boczni pomocnicy: Jacek Kiełb i Jakub Wilk.

Krzysztof Kotorowski 5
W całym spotkaniu miał niewiele pracy, a kiedy musiał interweniować, to robił to skutecznie. Przy bramce Genkowa nic nie mógł zrobić, bo błędy popełnili jego koledzy z obrony.

Grzegorz Wojtkowiak 4
Poprawnie interweniował po prawej stronie obrony i starał się włączać do akcji ofensywnych. Brakowało mu jednak zdecydowania, zresztą tak jak jego wszystkim kolegom.

Bartosz Bosacki 4
Nieźle współpracował z Arboledą w środku obrony, ale to bardziej wynikało z zachowawczej gry rywali, którzy szukali okazji do kontrataków. Spóźnił się do Genkowa, który miał dużo miejsca i zdobył gola.

Czytaj także:**Bartosz Bosacki liczy na udany finisz Lecha Poznań**

Manuel Arboleda 4
Do momentu straty gola był pewnym punktem defensywy Kolejorza. Ale to on dał, chcąc naprawić błąd Henriqueza, dośrodkować Wilkowi w pole karne, a tam czekał Genkow.

Luis Henriquez 4
Gdyby niepotrzebna zabawa w środku boiska z dwoma innymi klubowymi kolegami, to Panamczyk mógłby uznać swój występ za udany. Ale te błędy, a potem następne kolegów, przyczyniły się do porażki.

Jacek Kiełb 5
Grał na po obu stronach boiska i chyba jako jedyny z lechitów próbował gry "jeden na jednego". Jeden z jaśniejszych punktów drużyny, choć tak naprawdę niewiele to dało zespołowi.

Czytaj także: Lech rozczarował w meczu z Wisłą Kraków

Hubert Wołąkiewicz 4
Starał się, był aktywny w rozbijaniu dość niemrawych ataków gospodarzy. Tym razem grał jako defensywny pomocnik i nie wypadł źle, ale marny efekt gry całej drużyny przekłada się też na jego ocenę.

Dimitrije Injac 4
Razem z Wołąkiewiczem starali się skutecznie rozbijać akcje gospodarzy. Ale też nie ustrzegł się paru błędów, które mogły się źle skończyć dla drużyny. W sumie zaprezentował się bez rewelacji.

Siergiej Kriwiec 4
Pracował dla drużyny przez całe spotkanie, jednak tym razem nie był tak kreatywny. Zbyt wiele akcji zatrzymywał, zamiast grać do przodu. Jego podania do tyłu były wręcz denerwujące.

Jakub Wilk 5
Tak jak Kiełb grał po obu stronach boiska i próbował walczyć jeden na jednego. Tym razem zbyt mało miał dośrodkowań w pole karne rywali. Wynikało to raczej też ze zbyt zachowawczej gry Kolejorza.

Artjoms Rudnevs 4
Od początku spotkania obrońcy Wisły uprzykrzali mu życie i właściwie nie doszedł do żadnej pozycji strzeleckiej. A kiedy został sfaulowany przez Chaveza (sędzia nie zareagował), już nie nadawał się do gry.

Czytaj także: Bakero narzeka na słabą siłę ognia w meczu z Wisłą

Zmiennicy:
Vojo Ubiparip (4)
- wszedł za Rudnevsa jeszcze w pod koniec pierwszej połowy, ale tez sobie nie pograł tak jak Łotysz.

Rafał Murawski (4) - starał się uporządkować grę Lecha, ale tego dnia w zespole brakowało determinacji.

Semir Stilić - bez oceny, grał zbyt krótko.

Skala ocen 1-10

Czytaj także: Wołąkiewicz po Wiśle: Zejście Rudnevsa nas osłabiło

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto