Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paintball w mieście też... za pół ceny

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
W czasie akcji „Poznań za pół ceny” nie tylko atrakcje turystyczne zostały udostępnione w promocyjnych cenach. Taniej można było np. postrzelać do siebie z kulek z farbą.

Akcję „Poznań za pół ceny” kojarzymy przede wszystkim z niecodziennymi atrakcjami turystycznymi oraz promocyjnymi cenami w hotelach, restauracjach i muzeach, które miały skusić do przyjazdu do stolicy Wielkopolski przede wszystkim turystów. Okazuje się jednak, że w akcję organizowaną przez Poznańską Lokalną Organizację Turystyczną włączyło się wiele innych firm usługowych, które z samą turystyką mają niewiele wspólnego. Jedną z nich jest Paintball W Mieście, czyli nowe pole paintballowe uruchomione na terenie tzw. Wolnych Torów.

- Pole otworzyliśmy na początku maja i cały czas mamy promocyjne ceny, które jednak w ramach akcji „Poznań za pół ceny” jeszcze bardziej obniżyliśmy – wyjaśnia Albert Sieroński z firmy Paintball W Mieście.

Ceny faktycznie są niskie – 5 i 6 czerwca za 37,5 zł można wypożyczyć cały niezbędny sprzęt i otrzymać do dyspozycji 500 kulek z farbą. Później można szaleć na polu przez około 3 godziny, kiedy ewentualnie trzeba jeszcze dokupować sobie amunicję.

- Kiedy tylko znaleźliśmy się w gronie partnerów akcji, w ciągu półtora dnia mieliśmy już zarezerwowane wszystkie terminy na cały weekend – opowiada Sieroński. – Zgłosiło się bardzo wiele osób, które nigdy wcześniej nie bawiły się w paintball.

W niedzielę jednymi z nowicjuszy była grupa poznańskich studentów.
- O promocji w ramach akcji „Poznań za pół ceny” przeczytaliśmy na Facebooku i postanowiliśmy sprawdzić, jak to wygląda – opowiada Oksana, która rzuciła pomysł z paintballem.

Nowicjusze wspomagani przez kilku bardziej doświadczonych „paintballowców” po krótkim wprowadzeniu na temat bezpieczeństwa, obsługi sprzętu, zachowania na polu itp. przystępuje do pierwszej potyczki. Wszyscy zostali podzieleni na dwa zespoły odróżniające się kolorami szarf.

- Na początek deadmatch, żebyście mogli zapoznać się z terenem, strzelacie się, dopóki w jednej z drużyn nie zostaną trafieni wszyscy zawodnicy – mówi Sieroński.

Walka trwa kilka minut, po których wszyscy dzielą się wrażeniami.
- Super! – to najczęściej powtarzane słowo.

Niektórzy są zaskoczeni, że trafienie kulką z mniejszej odległości powoduje ból, choć to dodaje tylko większej adrenaliny. Organizatorzy dbają, aby strzelanie do siebie z kulek z farbą nie było nudne, dlatego rozgrywki toczą się według określonych scenariuszy. W jednym chodzi o to, aby jedna grupa bezpiecznie przeprowadziła przez określoną trasę VIP-a, którego drugi zespół ma „uśmiercić”. W innym z kolei wygrywa drużyna, która zdoła jako pierwsza zdobyć walizkę schowaną na torze i przetransportować ją do swojego obozu. Zabawy jest co nie miara.
- Grupa, która jest u nas pierwszy raz, na ogół od razu rezerwuje następny termin – przyznaje Albert Sieroński.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.

Więcej o akcji "Poznań za pół ceny" w artykule:

Poznań za pół ceny przeżywa szturm turystów!

Akcja „Poznań za pół ceny” okazała się wielkim hitem – tłumy turystów przybyły do naszego miasta przyciągnięte wyjątkową promocją.


miejsca,


które trzeba odwiedzić, konkurs
12 czerwca


2010
Poznań - Szczecin - Poznań

11 czerwca
2010
I LO im. K. Marcinkowskiego

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto