Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Peja wspomaga Kozły

Redakcja
Futbol amerykański może być sportem, który zawładnie sercami młodych ludzi – przekonuje Kent McKinnon, trener Kozłów Poznań. Do tej dyscypliny sportu w niedzielę przekonywać będzie też Peja.

W futbol amerykański w Polsce gra obecnie 960 zawodników w 22 drużynach. To niewielu, zwłaszcza gdy popatrzymy na statystyki europejskie – na kontynencie gra ponad 100 tys. zawodników, z czego blisko 35 tys. w samych Niemczech.

- Jednak futbol amerykański jest najszybciej rozwijającą się dyscypliną sportową w Polsce - przekonuje Jędrzej Stęszewski, prezes Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego - PLFA. – Zaledwie trzy lata temu grały u nas 4 drużyny z 60 zawodnikami.

W obiegowej opinii futbol amerykański funkcjonuje jako sport niezwykle brutalny, dla potężnych mężczyzn.
- Od swojego przyjaciela słyszałem, że jest to gra dla barbarzyńców – przyznaje Kent McKinnon. – Jednocześnie wielokrotnie słyszałem, że to sport dla mięczaków kryjących się za ochraniaczami, podczas gdy prawdziwi mężczyźni grają w rugby – śmieje się trener.

Prawda jest taka, że drużyny futbolu amerykańskiego potrzebują zarówno zawodników niewysokich, szczupłych i bardzo szybkich oraz tych masywnych. Średnia wieku zawodnika grającego w polskiej lidze to 21,5 lat, wagi – 95 kg, a wzrostu – 182 cm.

Futbol amerykański nie jest w Polsce tak popularny jak życzyłaby sobie PLFA. Przede wszystkim brakuje stadionów, na których można by rozgrywać mecze. I chociaż nadaje się do tego większość obiektów wykorzystywanych przez drużyny piłki nożnej, to najczęściej zarządcy tych stadionów nie chcą wpuszczać na murawę futbolistów.

- Funkcjonuje mit, że futbol amerykański powoduje niszczenie boiska, ale to tylko mit – przekonuje Jędrzej Stęszewski. – To zawodnicy rugby grają w metalowych korkach, futboliści amerykańscy w plastikowych.

Czy do futbolu amerykańskiego uda się przekonać poznaniaków? Od pewnego czasu stara się to zrobić jedna z trzech istniejących w mieście drużyn – Kozły Poznań. 
- Każdy może przyjść i zobaczyć trening zawodników w Ogrodzie Jordanowskim przy Drodze Debińskiej – zaprasza Kent McKinnon. – Ale by przekonać się jak bardzo dynamiczna i ekscytująca jest to gra koniecznie trzeba zobaczyć mecz.

Najbliższą ku temu okazja będzie niedzielne spotkanie Kozłów Poznań z Seahawks Pomorze, które rozegrane zostanie na stadionie Posnanii. Ale nie będzie to tylko zwyczajny mecz – tylko prawdziwy piknik futbolowy. Na stadionie wystąpią Rychu Peja, Sheller i Słoń. Wstęp na imprezę jest bezpłatny, a rozpocznie się ona o godz. 13.

Przeczytaj także:
Bo to Kozły Poznań ... TEJ! (zdjęcia)

Zawodnicy futbolu amerykańskiego są w USA idolami milionów ludzi. W Polsce jeszcze nie - ale wszystko wskazuje na to, że to się zmienia. Na spotkanie z drużyną Kozłów Poznań na Starym Rynku przyszły tłumy fanów.

WOŚP: Kozły na placu Mickiewicza

Poznański finał WOŚP rozpoczęty! Od rana plac Mickiewicza opanowany został przez policjantów, kolejarzy i strażaków. Na plac przybyły też... Kozły, czyli drużyna futbolu amerykańskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto