Pierwszy pływak na Termach Maltańskich!

Już nie pierwszy raz kładziono ten symboliczny kamień węgielny pod Termy Maltańskie. Jednak tym razem uroczystość odbywała się nie w szczerym polu, ale na placu budowy, na którym za plecami gości cały czas trwały prace. Wszyscy mogli się przekonać, że termy rosną: etap prac ziemnych zbliża się ku końcowi, teraz robotnicy ustawiają słupy nośne całej konstrukcji, a cały budynek zaczyna nabierać kształtów. Jednak przy okazji wmurowania aktu erekcyjnego nie obyło się bez wspomnień poprzednich falstartów.

Nareszcie konkret

- Było po drodze tyle przeszkód, że mogłyby zniechęcić do ponownego rozpoczynania tej inwestycji - mówił Mirosław Kruszyński. - Jednak realizując duże inwestycje trzeba być przygotowanym na to, że się nie będzie mogło skończyć. Zawsze mogą się zdarzyć jakieś kłopoty. Może to i kolejna taka uroczystość, ale proszę spojrzeć: to, co tu jest, to konkret.

Sporo osób podzielało optymizm wiceprezydenta: radny Wojciech Majchrzycki przyszedł podpisywać akt erekcyjny z... okularami pływackimi na czole. Bardzo cieszyła się też Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej Urzędu Miasta, która pozowała do zdjęć z promiennym uśmiechem.

Będą baseny do treningów

Janusz Rajewski, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, cieszył się, że wreszcie miasto będzie miało odpowiednie warunki do profesjonalnego uprawiania sportów wodnych. A jest co kultywować: wszyscy pamiętają naszych złotych medalistów Artura Wojdata i Rafała Szukałę.

- Były lata chude - powiedział Rajewski. - Trudno przecież trenować na przykład skoki do wody, jeśli nie ma basenu...

Kłopoty związane z budową term upamiętniało nawet motto aktu erekcyjnego. Jego autorzy wybrali słowa Marii Skłodowskiej - Curie: "Droga wiodąca do postępu nie jest ani szybka, ani prosta". I chyba trudno znaleźć odpowiedniejsze podsumowanie tej inwestycji.

Otwarcie za półtora roku

Teraz jednak wszyscy mają nadzieję, że tym razem Termy Maltańskie zostaną ukończone. Zapowiadają się imponująco: będzie to nie tylko zespół olimpijskich basenów sportowych, ale i kompleks rekreacyjny, sale odnowy biologicznej, sauny i ogromny aquapark ze zjeżdżalniami, rwącą rzeką, wodospadami, sztuczną falą i hydromasażami, a także basenami leczniczymi. Równie imponujący jest koszt inwestycji: ponad 271 milionów złotych, z czego 50 milionów zapewnia Ministerstwo Sportu na część sportową. Z obiektu jednocześnie będzie mogło korzystać 700 osób.

- Już teraz zapraszam wszystkich poznaniaków, żeby za półtora roku przyszli na pływalnię - powiedział Kruszyński.

Ciągle nie ma umowy w sprawie Term Maltańskich Nie doszło dziś do podpisania umowy o budowie Term Maltańskich, ponieważ firma Alstal, która wygrała przetarg, nie była w stanie udokumentować zabezpieczenia finansowego inwestycji.

Rusza budowa Term Maltańskich! Za trzy lata będziemy mieli w Poznaniu największy basenowy kompleks w Polsce. Na razie plac budowy ogrodzi betonowy płot, ale już w czerwcu rozpoczną się pierwsze wykopy!

Termy Maltańskie mają pozwolenie na budowę Wojewoda Piotr Florek wydał pozwolenie na budowę Term Maltańskich w Poznaniu. Ta decyzja oznacza realny początek budowy tak długo wyczekiwanego przez poznaniaków obiektu.

Budowa Term ruszy późną wiosną Pozwolenie na budowę w maju, ciężki sprzęt nad Maltą w czerwcu - takie plany dotyczące budowy Term Maltańskich ma firma Alstal-Budownictwo, główny wykonawca inwestycji.

Do pracy przy Termach przyjmę W Poznaniu przybędzie wkrótce około 150 miejsc pracy - tyle osób zamierza zatrudnić bezpośrednio firma Alstal Budownictwo, wykonawca Term Maltańskich.