Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pina" zachwyci nas w 3D

Redakcja
Już w czwartek w Multikinie Stary Browar specjalny pokaz filmu ...
Już w czwartek w Multikinie Stary Browar specjalny pokaz filmu ... Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Już w czwartek w Multikinie Stary Browar specjalny pokaz filmu Wima Wendersa „Pina”. Będą na nim także nasi Użytkownicy!

Pina nie jest biografią zmarłej przed dwoma laty choreografki Piny Bausch. To raczej hołd złożony przez Wima Wendersa jej twórczości i hymn na cześć sztuki.


Pina 3D

czwartek, 22 września, godz. 20.00
Multikino Stary Browar


Zrealizowany przez Wima Wendersa pełnometrażowy obraz dokumentalny dzięki tancerzom Tanztheater Wuppertal Pina Bausch pokazuje nasycony emocjami i inspirujący świat niemieckiej choreografki. Reżyser zabiera widza na scenę, prowadząc go ulicami miasta Wuppertal, które przez 35 lat było inspiracją i katalizatorem twórczości Piny Bausch.

- Pina nauczyła mnie, że nie trzeba zalewać widzów potokami słów - mówi autor dokumentu. - Otworzyła mi oczy na to, ile można zakomunikować gestem albo poprzez stworzenie odpowiedniej przestrzeni.

Chcąc wiarygodnie oddać tę przestrzeń na ekranie, Wenders wstrzymywał się z realizacją Piny ponad 20 lat. Czekał, aż kamery pozwolą mu zrekonstruować na ekranie świat wykreowany na scenie przez Bausch. Dziś, wykorzystując technologię 3D w dokumencie, autor „Nieba nad Berlinem” wytycza też nowe drogi dla kina.

W naszym konkursie, w którym do wygrania były dwa jednoosobowe zaproszenia na pokaz filmu „Pina” 3D w Multikinie Stary Browar, poprosiliśmy Was o wskazanie takich nieteatralnych miejsc w Poznaniu, w których mogliby wystąpić tancerze.

Oto Wasze propozycje:

elyzabeth
Cytadela
Park Cytadela, miejsce gdzie odbywało się Misterium. Tym razem odwrotnie - widzowie na zboczu tancerze na dole. Piękno natury i piękno tańca :)

Morris
nieużywana przestrzeń nad Empikiem przy pl. Wolności, połączona z tarasem. Bardzo ciekawe miejsce do działań artystycznych. Miejsce z klimatem w szczególności dla tańca, dodać tylko lustra i puścić w tym półmroku muzykę, na koniec wpuszczając tancerzy... Scena niczym z filmu;), jak miłośnicy tańca potrzebują tylko przestrzeni do pracy, niekoniecznie luksusowej...

wslk
Stara Rzeźnia!!!
Star Rzeźnia może być również idealnym miejscem. Hale oświetlone małą ilością świateł, idealna akustyka i mamy świetny klimat do widowiska jakim jest pokaz taneczny. Już widzę postaci pląsające w półmroku przy jakiejś mrocznej muzyce... aż chciałabym to zobaczyć!
Gdyby jednak Stara Rzeźnia wydała się zbyt ponura, dlaczego nie spróbować na rondzie Kaponiera! Oczywiście nie teraz, kiedy jest w remoncie, chociaż też mogłoby to wyglądać interesująco, myśląc o takim czymś mam skojarzenia z teatrem muzycznym Stomp, swoją drogą polecam, warte obejrzenia!   

Szurek
Myślę że miejscem gdzie by mogli wystąpić tancerze jest ogród botaniczny, w sumie azyl poznaniaków (którzy tam chodzą a nie wielu korzysta z tego miejsca) Miejsca porośnięte bluszczem, kilka zjawiskowych fontann(szczególnie baletnica) oraz ładny skalniak. Myślę że to dobre miejsce do takiego przedstawienia :D

tanmar
scena na wodzie
Przypuszczam, że pływająca scena na jeziorze Maltańskim byłaby zjawiskową przestrzenią do tańca. Rozdzielone, rozproszone pływające platformy składałby się na widowisko iście współczesne. Przestronność takiej sceny daje duże możliwości choreograficzne, otwartość dla dużej publiczności oraz dobrą akustykę.

womeninlove
Dach supermarketów
najlepiej sieci "Biedronka", mają ładne nie za wysokie proste dachy :D Wszystko doskonale widać, obszerne parkingi, więc nie będzie problemu z pomieszczeniem ciekawskich gapiów :D

martka
Most biskupa Jordana, Tereny nadwarciańskie, okolice Katedry
Myślę, że różnorodność układów tanecznych w takich spektaklach wymaga przestrzeni niejednolitej, najlepiej połączenia sacrum z profanum, a więc terenu "klimatycznego", z wszystkimi aspektami w pakiecie - zurbanizowanego i zielonego "w jednym". Dlatego widziałabym tę przestrzeń na Ostrowie Tumskim z Mostem biskupa Jordana, Katedrą i jej okolicami, "urbanistycznym" przejściem podziemnym do tramwaju oraz zielonymi terenami nadwarciańskimi.



madaleinam
Fort Winiary
A dlaczego nie w którymś z Fortów w Poznaniu. Ciekawa jestem, czy kiedykolwiek ktos podjął się takiego wyzwania?
To przestrzenie o charakterze militarnym, same w sobie niosą wiele przekazu. I w zależności od rodzaju Teatru Tańca, od tematyki przedstawienia, mogą "odegrać" swoją rolę miejsca przytłaczającego, duszącego, bądź dumnego , honorowego, bądź..... wg. zamysłu choreografa/reżysera.

micia87

Stadion Lecha
Dobra akustyka oraz oświetlenie. Miejsce z mnóstwem przestrzeni dla spragnionej sztuki publiczności ;-)
Latem taniec na zielonej murawie, zimą taniec na lodzie;)

silski11
Ulice poznania jako scena spektaklu
Biorąc pod uwagę że reżyser ma na celu razem z widzem wybrać się w drogę w mistyczna epicką podróż. Reżyser pragnie aby widz wszedł na scenę. Sceną dzisiaj są ulice - miejsca gdzie można spotkać ludzi gdzie nie wymaga się aby przyjść na spektakl ubranym w strój wieczorowy. To artyści przychodzą do widza nie odwrotnie z tego względu upodobują sobie ulice jako scenerie swych spektakli. Ulice poznania są piękne i mają wielowymiarowy charakter. Tak wiec myślę, że ten spektakl mógłby się toczyć na ulicach poznania. Począwszy od ulicy Dąbrowskiego symbolizującej starość, bród i zepsucie (mam na myśli kamienice) potem artyści mogli by przejść wprost pod teatr gdzie obmyliby się w tamtejszej fontannie (obmycie to było by to swego rodzaju katharsis). Potem artyści przeszliby pod MTP, na rondo kaponiera (to miejsce symbolizowałoby otwarcie na świat i na wszystkie strony świata - kosmopolityzm i tolerancje), następnie przeszliby ulicami św. Marcin (ukazując wzorem św. Marcina altruizm, wrażliwość na innego człowieka i zawsze wyciągniętą pomocną dłoń do biedniejszych. następnie artyści weszli by na ul Półwiejską (ulica konsumpcji, bogatych ludzi, zabieganych za pieniądzem i konsumujących bezrefleksyjnie. Następnie przeszliby na ulicę 28 Czerwca gdzie odegraliby scenę szacunku do historii i minionego pokolenia do osiągnięć i poniesionych ran (to swego rodzaju scena męczeńsko-mesjanistyczna) a co dalej...? dalej każdy z aktorów odchodzi w inną stronę. idzie do domu tak jak my po spektaklu. Bo na ten spektakl który powyżej opisałem codziennie odgrywam (i my wszyscy poznaniacy odgrywamy) przechodząc tymi ulicami. Nasze życie jest spektaklem...

Pina
Film w technologii 3D
Niemcy / Francja / Wielka Brytania 2011

reżyseria i scenariusz: Wim Wenders
zdjęcia: Hélène Louvart, Jorg Widmer
montaż: Toni Froschhammer
muzyka: Thom Hanreich
czas projekcji: 1 godz. 43 min

dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

Wszystkim za udział w konkursie dziękujemy, a decyzją redakcyjnego jury zaproszenia na seans filmu Wima Wendersa „Pina” 3D w Multikinie Stary Browar otrzymują womenilove – za ekstremum, które można wykorzystać oraz silski11 – za gotowy scenariusz tanecznego korowodu ulicami Poznania.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto