Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant z Koła uratował czteromiesięczne dziecko

Redakcja
"Nie mogłem się nie zatrzymać, kiedy widziałem, że dzieje się coś niepokojącego" - komentuje całą sprawę policjant Przemysław Wojciechowski.

30 sierpnia w Kole policjant Przemysław Wojciechowski pomógł kobiecie, której synek zaczął się krztusić i nie mógł złapać oddechu.

- Policjant wziął dziecko  na ręce i zaczął je ratować informuje Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu. - Jednocześnie matce kazał wezwać pogotowie. Ucisk na przeponę i  oklepywanie sprawiły, że malec złapał powietrze. Potem zawiózł kobietę z dzieckiem do szpitala.

Do zdarzenia doszło 30 sierpnia. Pani Katarzyna kierująca samochodem zauważyła, że jej czteromiesięczny synek zaczął się krztusić i  nie mógł złapać oddechu. Kobieta wysiadła z auta,wzięła dziecko na ręce i  zaczęła je oklepywać, ale to nie pomagało.

W tym czasie chodnikiem  przechodziło wiele osób, jechało dużo samochodów, ale nikt nie pomógł kobiecie.  Dopiero po chwili przy matce z dzieckiem zatrzymał się  samochód, z którego wysiadł kierowca, wziął dziecko  na ręce i zaczął je ratować.  Jednocześnie matce kazał wezwać pogotowie. Pani Katarzyna ze zdenerwowania nie pamiętała nawet numeru alarmowego, więc  kierowca  wziął od niej telefon i sam wezwał pomoc. 

Ucisk na przeponę i  oklepywanie sprawiły, że malec złapał powietrze.  Potem mężczyzna zawiózł kobietę z niemowlakiem do szpitala  i sam zatroszczył się o to, aby przebadali go lekarze.

W drodze do szpitala pani Katarzyna dowiedziała się, że wybawicielem jej  synka jest  sierż. Przemysław Wojciechowski, funkcjonariusz  Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego kolskiej komendy.

Następnego dnia kobieta na ręce komendanta powiatowego dotarło podziękowanie szczęśliwej mamy małego Dominika, za bezinteresowną  i bardzo fachową pomoc.

Jak informują wielkopolscy policjanci, opisana sytuacja wydarzyła się w czasie, gdy funkcjonariusz był na urlopie, a pomimo tego jego reakcja była natychmiastowa. Jako jedyny spośród wielu ludzi udzielił kobiecie pomocy. Jak sam mówi, był to u niego zupełnie naturalny odruch, gdy zobaczył, że ktoś potrzebuje pomocy to jej udzielił. 

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto