Posłowie o Euro 2012: Największą wadą Poznania jest... stadion

To już kolejna wizyta sejmowej podkomisji ds. przygotowania Polski do Euro 2012 w Poznaniu, która kolejno odwiedza wszystkie polskie miasta mające w 2012 r. być gospodarzami mistrzostw Europy w piłce nożnej. Do tej pory Poznań zbierał głównie pochwały, a jak było tym razem?

- Nic się nie zmieniło, Poznań dalej jest moim osobistym liderem w rankingu najlepiej przygotowanych miast pod względem organizacyjnym – zapewnia poseł Andrzej Biernat, przewodniczący podkomisji. - Stadion jest już praktycznie na wykończeniu, budowa głównych arterii drogowych, którymi będą poruszać się kibice na Euro 2012 również są w trakcie realizacji i nic nie zagraża temu, aby miały nie być ukończone. Pewne pytanie, które pojawiły się podczas naszej poprzedniej wizyty, dziś znalazły odpowiedzi.

Jedno z takich pytań dotyczyło lotniska na Ławicy. Jak się okazuje, cały czas pod znakiem zapytania stoi budowa równoległej drogi kołowania, nie powinno być za to kłopotów z nowym terminalem.

Zadowolenia ze stanu przygotowań nie ukrywa też prezydent Ryszard Grobelny.
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wszystkie inwestycje uda się zrealizować do 2012 r. Wszystko idzie zgodnie z planem, mamy nadzieję, że nie zmienią się żadne przepisy, aby nie trzeba było czegoś rozpoczynać od nowa, np. ostatnie zmiany podatkowe utrudniły nam finansowanie całego projektu. System finansowania samorządów to jednak temat już na przyszłość.

Przewodniczący sejmowej podkomisji zapytany o najsłabszy punkt poznańskich przygotowań udzielił dość zaskakującej odpowiedzi.
- Jedyną wadą Poznania jest stadion, który ponieważ nie był budowany od początku, w porównaniu z pozostałymi stadionami nie jest może najnowocześniejszy – mówi Biernat. - Jako, że na stadionie prawie cały organizowano mecze, wiele przestrzeni wewnątrz stadionu nie miało możliwości bycia w pełni zagospodarowane, choć jak usłyszeliśmy powstaje nowy projekt wykonawczy, aby te przestrzenie maksymalnie wykorzystać.

Przewodniczący podkomisji przyznaje, że chciałby, aby we wszystkich polskich miastach stan przygotowań wyglądał tak jak w Poznaniu.
- Nie ma co ukrywać, że największe problemy ma Wrocław, który nie dość, że miał problem z wyborem wykonawcy, to teraz jeszcze pojawiła się powódź, która utrudnia budowę obwodnicy – mówi Biernat. - Boimy się teraz nawet tam jechać, aby nie zaostrzać sytuacji.

Dlaczego zabrakło 92 milionów na Stadion Miejski? Radni sprawdzali, dlaczego pomimo wpompowania 600 milionów złotych, potrzeba kolejnych 92, aby wybudować infrastrukturę wokół stadionu.

Holandia albo Rosja na otwarcie stadionu w Poznaniu To już pewne – otwarcie Stadionu Miejskiego przy Bułgarskiej uświetni mecz reprezentacji Polski, której rywalem będzie Holandia lub Rosja.