Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Mieszkańcy Strzeszyna manifestowali na sesji rady miasta [ZDJĘCIA]

MW
Podczas czwartkowej sesji rady miasta manifestowali mieszkańcy Strzeszyna. Czego się domagali?

„Balonem na Strzeszyn”, „Płacimy podatki - chcemy wiaduktu” czy „Potrzebujemy nowej szkoły” - takie transparenty przynieśli w czwartek protestujący mieszkańcy. O co jeszcze walczą?

- Najważniejsza jest dla nas infrastruktura. Zarówno ta drogowa, jak i społeczna. Potrzebna nam jest „droga życia”, nowe przedszkola i szkoła - tłumaczyła nam Arleta Matuszewska, przewodnicząca Rady Osiedla Strzeszyn. W czwartek mieszkańcy tej dzielnicy manifestowali podczas sesji rady miasta.

- Jesteśmy „wyspą” otoczoną z każdej strony linią kolejową. Musimy stać na każdym przejeździe. Problem pojawia się, gdy trzeba wezwać służby ratunkowe - komentowała Matuszewska. Według niej i innych mieszkańców rozwiązaniem problemów byłby wiadukt i bezkolizyjny przejazd nad torami. Liczą, że udałoby się wybudować go z pomocą pieniędzy unijnych, ale chęć musi wyrazić również miasto Poznań.

Mieszkańcy zwracają uwagę, że miejskie spółki oraz deweloperzy coraz więcej budują na Strzeszynie. A to oznacza, że może przybyć tam kolejne kilka tysięcy osób. A miejsc w szkole podstawowej i przedszkolu już niemal nie ma.

- Przez lata fundusze dla nas są przekładane. Tymczasem dzieci chodzą już do szkoły na dwie zmiany. Niebawem ma powstać kolej metropolitalna, więc przejazdy będą zamknięte jeszcze częściej. To prawdziwa gehenna - mówi nam Stanisław Głuszak, mieszkaniec ul. Gombrowicza.

Protestujących w sali sesyjnej mieszkańców nie dało się nie zauważyć. Do ich zachowania odniósł się prezydent Poznania: - Kiedy widzę słuszne postulaty i transparenty mieszkańców Strzeszyna, to wiem, że budżet należałoby rozszerzyć. Ale on nie jest z gumy. Musimy dzielić środki w ramach możliwości i patrzeć perspektywicznie, a nie przez pryzmat przyszłorocznych wyborów - mówił Jacek Jaśkowiak.

Rację mieszkańcom przyznały także radne: Ewa Jemielity z PiS oraz Maria Lisiecka-Pawełczak z PO.

Pierwsza podkreśliła, że obecny krajobraz Strzeszyna to „las dźwigów budowlanych”, a brakuje co najmniej dwóch przedszkoli i jednej szkoły podstawowej. Jemielity zauważyła też, że w nakładach na miejskie inwestycje panuje duża dysproporcja. Dużo inwestuje się np. w Rataje, ale niewiele w północ miasta.

- W budżecie na kolejny rok są odłożone pieniądze na prace projektowe na węźle DK 92 z Wolą i Koszalińską. Jest także poruszona kwestia 10-oddziałowego przedszkola - tłumaczyła z kolei Lisiecka-Pawełczak, która zdaje sobie także sprawę, że prace projektowe nie usatysfakcjonują w pełni mieszkańców. - Są jednak wstępem do realnych działań. Jeśli będą dobrze rozplanowane, to być może mogłyby ruszyć w następnym roku budżetowym - dodaje.

Info z Polski - Najważniejsze informacje ostatnich dni:

Źródło: vivi24

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto