- Cały czas powstają nowe festiwale a to bardzo dobrze dla widzów – mówił na spotkaniu z dziennikarzami w poznańskim kinie Muza Roman Gutek, szef Ery Nowe Horyzonty. – Jedne festiwale powstają, inne upadają. I to jest normalne.
Era Nowe Horyzonty
21-31 lipca, Wrocław
Transatlantyk
5-13 sierpnia, Poznań
Roman Gutek nie obawia się poznańskiej konkurencji, chociażby z tego powodu, że tak naprawdę to o festiwalu organizowanym przez kompozytora Jana A.P. Kaczmarka, wciąż bardzo niewiele wiadomo. We wtorek konferencję promującą Transatlantyk zorganizowano w Warszawie. Z pokonferencyjnych informacji możemy dowiedzieć się tylko tyle, że ma to być festiwal zajmujący się muzyką filmową, przewidziano 288 seansów (nie filmów), a gwiazdy mają chodzić po zielonym zamiast po czerwonym dywanie. Dlaczego? Ponieważ ekologia ma być kolejnym tematem Transatlantyka.
- Dobrze chociaż, że ktoś poszedł po rozum do głowy i przesunął termin Transatlantyku, tak że zaczyna się teraz pięć dni po Era Nowe Horyzonty – mówi Roman Gutek. – A poza hasłami i założeniami nic o poznańskim festiwalu nie wiemy. Możemy jedynie domyślać się, że będzie chyba adresowany do szerszej publiczności.
Tymczasem o kolejnej edycji organizowanego przez Romana Gutka festiwalu wiemy już prawie wszystko. Także to, że 60 proc. widzów przyjeżdża spoza Wrocławia, a najliczniejsza grupa pochodzi z Poznania i Wielkopolski.
- Ważny jest program i publiczność – przekonuje Roman Gutek. – U nas nie ma czerwonych dywanów, bo ważne są filmy, a nie gwiazdy.
Właśnie dzięki filmom festiwal Era Nowe Horyzonty przyciąga do Wrocławia ponad 120 tysięcy widzów. Że tak będzie i w tym roku, Roman Gutek nie ma wątpliwości.
- Festiwal zawsze miał charakter artystowski i nie boję się tego słowa – przyznaje Gutek. – Na przykład w ramach konkursu Nowe Horyzonty pokażemy 14 filmów zrealizowanych przez młodych autorów, ludzi którzy robią filmy pod prąd głównego nurtu filmowego, filmy dzielące publiczność, dzięki czemu jest o czym rozmawiać.
W tym roku w czasie festiwalowych projekcji we Wrocławiu zostanie pokazanych około 430 filmów (w tym połowa to produkcje pełnometrażowe) z ponad 50 krajów świata. Wśród licznych festiwalowych cykli warto wymienić przegląd najnowszego kina norweskiego, westernów kręconych w krajach byłego bloku tzw. demokracji ludowej, retrospektywy – Terry’ego Gilliama, Bruno Dumonta, Andzreja Munka, Anji Breien, Wernera Neksa, Jacka Smitha i Mariusza Wilczyńskiego oraz przegląd… japońskiego kina erotycznego z lat 60.
- Większość japońskich reżyserów zaczynała od filmów erotycznych – wyjaśnia Roman Gutek. – Warto poznać tą japońską wyobraźnie i jednocześnie… pruderię. Bowiem do tej pory według prawa japońskiego na kinowym ekranie nie można pokazywać genitaliów.
Era Nowe Horyzonty to także gwiazdy – ale zupełnie innego rodzaju, jakich możemy spodziewać się na poznańskim Transatlantyku. 29 lipca, na Wyspie Słodowej we Wrocławiu zagra Nick Cave z zespołem Grindeman.
W czasie festiwalu Era Nowe Horyzonty zostanie także zaprezentowany film Tomasza Budzyńskiego, lidera grupy Armia - "Podróż na Wschód". Współreżyserem filmu jest Łukasz Jankowski. Wkrótce na MM Moje Miasto Poznań rozmowa z Tomaszem Budzyńskim o filmie "Podróż na Wschód".
Więcej o festiwalu filmowym Transatlantyk będziemy mogli napisać w czwartek, po poznańskiej konferencji prasowej promującej wydarzenie. Czy będzie to tylko ogólny zarys koncepcji festiwalu, czy konkretny program, który miał być według zapewnień przedstawiony w grudniu ubiegłego roku - tego nie wiemy.
Festiwal Kultury Studenckiej ARTenalia 6, 7, 8 maja 2011 Stara Rzeźnia |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?