Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznański żużel nie utonie!

Lilia Łada
Lilia Łada
- Nie ma tonącego okrętu - zapewniał na spotkaniu z kibicami Tomasz Wójtowicz, prezes PSŻ Skorpiony. - Na razie tylko trochę nabraliśmy wody, ale nie ma się czego obawiać.

Spotkanie zostało zorganizowane na prośbę kibiców "Skorpionów", którzy, niezbyt zadowoleni z występu swoich ulubieńców w ostatnim meczu ligowym z Marmą Rzeszów, chcieli dowiedzieć się, co władze klubu robią, by podnieść poziom sportowy zawodników.

Prezes Wójtowicz uspokajał fanów "czarnego sportu", że choć nie da się ukryć, że i zarząd, i trener popełnili przy doborze zawodników sporo błędów, czego się wcale nie wypierają, to jednak jeden przegrany mecz jeszcze o niczym nie świadczy. 
- Jesteśmy po piątym meczu, meczu goryczy i nasza sytuacja w tabeli nie wygląda wesoło, choć tragicznie nie jest. Ale skoro pojawiły się wątpliwości w kwestii działania zarządu, to trzeba je wyjaśnić - powiedział Wójtowicz. - Mam nadzieję, że uda mi się odpowiedzieć na wszystkie wątpliwości kibiców.

A tych było sporo. Kibice pytali przede wszystkim, co ze sponsorami klubu i dlaczego w ciągu ostatniego roku żaden znaczący darczyńca nie pojawił się w klubie. Zdaniem prezesa po prostu nie ma chętnych do sponsorowania żużla w Poznaniu, gdzie cały impet idzie teraz na Euro 2012 i wspomaganie budowy stadionu Lecha Poznań.

- Wszyscy patrzą tylko na piłkę nożną i nie jest łatwo się przebić - wyjaśniał, pokazując kibicom gruby plik kartek. - Choć zarząd całą jesień i zimę pracował nad tym, mam tu dokumenty zawierające listę firm, z którymi się kontaktowaliśmy. Na pewno z naszej strony nie ma grzechu zaniechania.

Kibice zastanawiali się, czy nie zwrócić się o dodatkowe wsparcie do miasta, tak jak Warta Poznań. Jednak najpierw, ich zdaniem, trzeba by zacząć gromadzić na swioim koncie takie sukcesy jak ma Warta, by zacząć prosić o dodatkowe pieniadze. Zresztą piłka nożna ma inną specyfikę. W przypadku żużla samo utrzymanie klubu jest bardzo kosztowne - prezes wyliczył je na 3 mln zł rocznie, z czego trzy czwarte to utrzymanie drużyny. I nie może być mniej ze względu na specyfikę sportu: utrzymanie motorów zawodnika, mechaników i sprzętu - to wszystko kosztuje.

- Żeby mieć gdzie trzymać motory, musieliśmy sprowadzac przyczepy, bo tu nie było na to pomieszczenia - wyliczał prezes. - A rozstawienie sprzętu? To dramat! Jesteśmy jedynym klubem w Polsce, który musi płacić za stadion. A przecież to my zwróciliśmy w ogóle uwagę na problem obiektów na Golęcinie. Bez nas w ogóle nie byłoby tego tematu.

Odrębnym problemem był poziom drużyny, który zdaniem kibiców też pozostawiał wiele do życzenia.
- Nie uważam, żeby drużyna prezentowąła się tak źle - bronił swoich zawodników prezes. - Z wyjątkiem ostatniego meczu, ale to tylko jeden mecz. W czteroletniej historii klubu były dwa fatalne wydarzenia i to było drugie z nich. Na 60 meczów! Moim zdaniem problem to nierówna jazda zawodników i brak ustabilizowanej formy. Myślimy o juniorach, jest jeden w planach, ale o szczegółach za wcześnie mówić. On nie jest Polakiem, ale chce jeździć w Poznaniu i w piątek wszystko powinno się rozstrzygnąć.

W swoją drużynę wierzy też trener żużlowców, Zbigniew Jąder, też obecny na spotkaniu.
- Prawda, że ten skład to był błąd - przyznaje. - Ale nie było wyboru. Co byście zrobili na moim miejscu? Bo chociaz ja w chłopaków bardzo wierzę, to jednak na ten skład nie miałem wpływu. Cały skład ustalił pan Więcek. Od dziś sam prowadzę drużynę i nie ma inaczej!
Tę wypowiedź trenera kibice skwitowali oklaskami.

Dyskuja na tematy przygotowania zawodników, roszad personalnych w zarządzie, kosztów przygotowania meczu, jakie nakłada na klub Ustawa o organizacji imprez masowych aż po ....ceny wody mineralne trwała ponad dwie i pół godziny w hotelu Olimp na Golęcinie. Ale i po zakończeniu dyskusji przy stadionie długo jeszcze mozna było zobaczyć gorąco dyskutujące grupki kibiców.

Jednak i oni, i zarząd klubu byli zadowoleni ze spotkania i wyjaśnienia wątpliwości.
- Myślę, że powinniśmy się spotykać częściej - podsumował spotkanie prezes Wójtowicz.

Zobacz też:

Skorpionom zabrakło tak niewiele... - relacja i zdjęcia z meczu PSŻ Poznań - Marma Rzeszów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto