Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Pudzian” pomoże budować stadion w Poznaniu?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
W poniedziałek na stadionie przy ul. Bułgarskiej można było spotkać Mariusza Pudzianowskiego. Czyżby słynny strongman miał pomóc w podnoszeniu ważącej 1300 ton kratownicy?

16 listopada już po raz 11 na Stadionie Miejskim odbyły się Drzwi Otwarte – każdy poznaniak mógł wejść i osobiście zobaczyć, jak przebiega budowa obiektu przy ul. Bułgarskiej, a przy okazji wypytać o wszystko budowlańców.

Jak zwykle z takiej okazji skorzystało kilkaset osób, które z niemałym zdziwieniem przyjęło widok... Mariusza Pudzianowskiego. Niektórzy pomyśleli, że najsłynniejszy polski strongman miał pomóc w dźwiganiu ważącej 1300 ton kratownicy, która od kilku dni jest podnoszona wzdłuż II trybuny.

- Z tego co mi wiadomo, raczej niczego tu nie będzie podnosił – przyznaje z uśmiechem Ryszard Dembiński, prezes spółki Euro Poznań 2012. – Mariusz Pudzianowski sam wyraził zainteresowanie tym, co się dzieje na naszym stadionie i jak przebiega jego budowa. Dlatego zaprosiliśmy go, aby mógł zobaczyć wszystko od kuchni, a przy okazji zaproponowaliśmy, aby zechciał spotkać się z poznaniakami.

Okazało się, że to właśnie „Pudzian” był niespodzianką, którą przed tygodniem zapowiadał Michał Prymas – dyrektor Biura Euro 2012 w Urzędzie Miasta. Każdy poznaniak, który przyszedł na poniedziałkowe Drzwi Otwarte, otrzymał od strongmana plakat z autografem.

Pudzianowski nie był jednak jedynym siłaczem, którym interesowali się poznaniacy przybyli na stadion. Budowlańcy zostali zasypani pytaniami o trzy ogromne dźwigi, który od kilku dni można oglądać przed wejściem na stadion.
- Posłużą do podniesienia i przeniesienia bocznych kratownic, które zostaną zamontowane wzdłuż trybun I i III, czyli tzw. trybun prostych – wyjaśnia Ryszard Dembiński. – Każdy z dźwigów ma ramię o długości 50 metrów, a kratownice zostaną przeniesione nad bocznymi trybunami.

Kratownice to główna konstrukcja, na której będzie się opierało zadaszenie na poznańskim stadionie. Przeniesienie ich nad trybunami jest to możliwe, ponieważ boczne kratownice są znacznie lżejsze od pozostałych – ważą po 400 ton przy odpowiednio 1400 i 1300 tonach kratownicy północnej i południowej. Pierwsza z nich o wadze 1400 ton już została podniesiona na docelową wysokość 30 metrów. Druga lżejsza o 100 ton na razie znajduje się na wysokości jednego metra nad ziemią – na samą górę ma zostać wzniesiona już we wtorek.   

Boczne kratownice mają być podnoszone już po podniesieniu i zamontowniu na żelbetowych słupach południowego dźwigaru.

- Pierwsza ma być podniesiona już w przyszłym tygodniu. Po niej dźwigi przejadą na drugą stronę stadionu – będzie wymagało to dodatkowego utwardzenia drogi obok stadionu – mówi Dembiński.

Na początku grudnia wszystkie cztery kratownice powinny już być zamontowane. Poznaniaków interesowało też, co z murawą – czy zostanie położona na płycie głównej jeszcze w tym roku?
- Tak, już zaczęliśmy zdejmować betonowe płyty. Sprawdziliśmy też stan instalacji podgrzewającej murawę – miała usterkę, ale udało się ją szybko naprawić – opowiada prezes spółki Euro Poznań 2012. – Murawa musi być kładziona przy dodatniej temperaturze. Gdyby takiej nie było w grudniu, możemy po prostu włączyć podgrzewanie murawy.

Dembiński jednocześnie informuje, że według zapewnień wykonawcy stadionu czerwcowy termin oddania gotowego obiektu nie jest zagrożony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto