5 sierpnia w Poznaniu rusza Międzynarodowy Festiwal Filmu i Muzyki Transatlantyk, który potrwa do 13 sierpnia. W jego trakcie zobaczymy blisko 150 filmów, w tym aż 40 premier podzielonych na kilkanaście cykli tematycznych takich jak "Nowe kino skandynawskie", "Kino kulinarne" czy Kino klasy B "Ekstaza i mdłości". Oprócz filmów odbędą się też koncerty, warsztaty Master Classes, panele dyskusyjne oraz szereg akcji i wydarzeń promujących ekologię.
- Po owocach poznacie, a owoce tego festiwalu są piękne, trzeba je tylko pięknie skonsumować – mówi obrazowo o festiwalu Sławomir Hinc, wiceprezydent Poznania.
- Poznań to kuźnia talentów - uważa Jan A. P. Kaczmarek, dyrektor festiwalu. - Miejmy nadzieje, że o artystach odkrytych na naszym festiwalu będzie niedługo głośno w Polsce i na świecie.
Kaczmarek znany w Polsce głównie jako laureat Oscara za muzykę do filmu "Marzyciel" zadbał, aby na festiwalu nie brakowało wydarzeń dotyczącej muzyki filmowej. Odbędzie się m.in. konkurs improwizacji dla młodych kompozytorów. Po obejrzeniu krótkiego filmu (najwyżej 5-minutowego) artysta będzie musiał na oczach publiczności skomponować i zagrać muzykę do zaprezentowanego filmu. Eliminacje odbędą się 9 sierpnia w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa, finał dzień później.
– Jest to stresujące, ale w Los Angeles wszystko jest stresujące – mówi Jan A.P Kaczmarek.
Chociaż nikt tak naprawdę nie wie, jak wypadnie festiwal, już jest o nim głośno i to nie tylko w Polsce. Transatlantyk jako oczekiwane i ważne wydarzenie opisała już jedna ze znanych amerykańskich gazet branżowych.
Jedną z najbardziej znanych ludzi Hollywood, którzy są już w Poznaniu, jest Richard N. Gladstein, producent słynnego "Pulp Fiction" Quentina Tarantino, który z Janem A. P. Kaczmarek pracował przy oscarowym"Marzycielu".
- Cannes, Sundance czy inne festiwale to tylko oglądanie filmów i słuchanie twórców. Nuda! Tutaj można dyskutować o świecie, kulturze, dlatego ten festiwal jest fantastyczny – mówi Gladstein.
Wielką gratką dla wszystkich miłośników "Pulp Fiction" będzie z pewnością sobotnia projekcja tego filmu w starym korycie Warty. Zostanie on wyświetlony na ogromnym ekranie o wymiarach 22 na 21 metrów, a gościem seansu będzie właśnie Gladstein.
Jedną z ważnych idei festiwalu będzie ekologia. Od 7 do 11 sierpnia o godz. 18.30 w Multikinie 51 będą wyświetlane filmy w ramach bloku kulinarnego, po którym publiczność wybierze się na kolację do hotelu Andersia. Nie będzie to oczywiście zwykła kolacja - będą na niej promowane regionalne specjały Wielkopolski oraz idea slow food.
Aby pokazać, jak ważna jest ekologia, w sobotę Jan A.P Kaczmarek i Ryszard Grobelny posadzą dąb w parku Marcinkowskiego. Ma być on także symbolem tego, że Transatlanyk zakotwiczy w Poznaniu na dłużej.
Czytaj więcej o festiwalu Transaltantyk: |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?