- Ryby pływają grzbietem przy tafli wody. Dziwny widok. Nawet specjalnie nie boją się ludzi. Są jakieś ospałe - informuje mieszkanka Poznania.
Wystarczy krótki spacer przy brzegu jeziora maltańskiego aby zobaczyć, że coś niedobrego dzieje się z żyjącymi w jeziorze rybami. Wszystkie pływają bardzo wolno tuż przy powierzchni, od czasu do czasu łapiąc tylko powietrze. Prawdopodobnym powodem takiego zachowania ryb jest przyducha - czyli ogólny spadek ilości tlenu w wodzie.
Przyducha objawia się między innymi okazywać niecierpliwość przez ryby i nabieraniem powietrza przy powierzchni. Następnie ryby bledną i słabną, przewracają się i tracą orientację, po tym następuje śnięcie. Przyducha może być spowodowana rozkwitem glonów, skażeniem wody oraz utrzymującą się wysoką temperaturą.
Poznański POSIR potwierdza, że problem faktycznie istnieje, jednak nadal nie udało się zlokalizować jego przyczyny. Czasu jest jednak coraz mniej, ponieważ spacerowicze już teraz donoszą o śniętych rybach, który wypływają w różnych miejscach jeziora.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?