Są pieniądze dla PSŻ!

Z piekła do nieba - tak w skrócie można opisać nastroje jakie od kilku dni towarzyszą kibicom żużla w Poznaniu. Jeszcze wczoraj po wyjściu z obrad komisji kultury fizycznej i turystyki, Tomasz Wójtowicz, prezes PSŻ mówił o "końcu żużla w Poznaniu". Radni stosunkiem głosów 4 za 5 przeciw, odrzucili bowiem stanowisko z propozycją przyznania klubowi jednorazowej pomocy w wysokości 1,5 mln zł.

Okazało się jednak, że pokonani nie złożyli broni. Jeszcze wczoraj wieczorem radni Jakub Jędrzejewski i Maciej Przybylak napisali tekst nowego stanowiska, które włączone zostało pod dzisiejsze obrady Rady Miasta.

- Milion o który zwracamy się do prezydenta, wraz z kwotą 400 tys. zł., które niezależnie od dzisiejszego stanowiska zostały przyznane żużlowcom na rok 2009 dadzą w sumie kwotę, która mamy nadzieję, pozwoli przetrwać klubowi i uratować speedwaya w Poznaniu - powiedział radny Jakub Jędrzejewski.

W stanowisku w sprawie wsparcia przez Miasto Poznań Poznańskiego Towarzystwa Żużlowego w sezonie 2009 r., czytamy: "Rada Miasta Poznania zwraca się z prośbą do Prezydenta Miasta Poznania o wsparcia Poznańskiego Towarzystwa Żużlowego kwotą 1 miliona złotych. Powyższa kwota zostanie przeznaczona na funkcjonowanie I-ligowej drużyny żużlowej w sezonie 2009. Pomoc miasta jest niezbędna w aktualnej sytuacji klubu, który przez trzy sezony wywalczył znaczącą pozycję na sportowej mapie polskiego speedwaya."

Większość radnych była za przyjęciem stanowiska. Jego pomysłodawcy nie wątpią, że prezydent miasta spełni ich "prośbę". Podczas wczorajszej komisji Ryszard Grobelny kilkakrotnie podkreślał, że jest przeciwny zmianom w raz przyjętym systemie dotowania przez miasto klubów sportowych. Dodał jednak, że jeśli radni przyjmą uchwałę w sprawie przyznania pomocy klubowi żużlowemu, on taką uchwałę wykona.

Jedną z najszczęśliwszych osób na sali sesyjnej był z pewnością Tomasz Wójtowicz, prezes PSŻ. Wczoraj załamany, dziś w diametralnie różnym nastroju.

- O tym, że takie stanowisko zotanie poddane pod głosowanie dowiedziałem się wczoraj wieczorem. Radni Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, jeszcze długo po zakończeniu jej obrad dyskutowali na temat pomocy dla naszego klubu - mówił chwilę po pomyślnym głosowaniu prezes PSŻ. - Nie muszę chyba mówić jak bardzo się cieszę z tej decyzji. Teraz możemy myśleć o przyszłorocznym budżecie i kontraktowaniu zawodników na kolejny sezon. Problemem pozostaje nadal sprawa wynajmu toru od TS Olimpia, ale mam nadzieję, że i tę kwestię uda się pozytywnie rozwiązać.

Więcej o kłopotach Poznańskiego Stowarzyszenia Żuzlowego przeczytasz w tekstach:

Czarne chmury nad "czarnym sportem"

Czy to już koniec żużla w Poznaniu?