Rzadko zdarza się możliwość zobaczenia i usłyszenia na scenie aż czterech tak wybitnych osobowości muzycznych. Feldman to prawdziwy wirtuoz skrzypiec i laureat nagrody Grammy mający za sobą występy z najlepszymi muzykami jazzowymi na świecie. Uri Caine uchodzi z kolei za czołowego pianistę swojego pokolenia i ma na swoim konice już 17 autorskich albumów. Basista Greg Cohen współpracował już z takimi muzykami jak Elvis Costello czy Tom Waits, ale chyba więcej osób skojarzy go z grą w New Orleans Jazz Band – słynnym zespole Woody’ego Allena. Ben Perowsky z kolei uchodzi za niezwykle wszechstronnego perkusistę, który doksonale czuje się w klimatach zarówno jazzowych, jak i popowych czy rockowych.
Występ solowy każdego z nich kwartetu byłby wydarzeniem, a tymczasem poznańscy miłośnicy muzyki jako pierwsi w Europie mieli okazję wysłuchać na żywo tego niezwykłego kwartetu
Muzycy wspólnie nagrali zaledwie jedną płytę zatytułowaną „Secrets” (w jej nagraniu nie uczestniczył jedynie Ben Perowsky) i to utwory z tego albumu zdominowały piątkowy koncert na dziedzińcu Bazaru.
Ich „Sekrety” to nowe jazzowe interpretacje pieśni modlitewnych Chasydów. W aranżacji nowojorskiego zabrzmiały niezwykle nowocześnie. Gdyby nie momentami płaczliwe, przeciągłe melodie wygrywane na skrzypcach przez Feldmana, można by sądzić, że ze sceny płyną melodie zupełnie współczesne.
W czasie ich występu wszystkie cztery instrumenty doskonale się uzupełniały, a każdy z nich miał swoje pięć minut – raz były to skrzypce, które z niebywałą łatwością i płynnością „słuchały” dłoni Feldmana, innym razem przejmujący melodią fortepian Caine’a czy hipnotyzujący kontrabas Cohena.
„Sekrety” kwartetu oczarowały, a nawet wręcz zahipnotyzowały poznańską publiczność, która po ponad półtoragodzinnym występie domagała się bisów. Zresztą się ich doczekała.
Koncert kwartetu Feldman/Caine/Cohen/Perowsky zamknął pierwszy dzień festiwalu Tzadik, ale spragnionych melodyjnych wrażeń czekają jeszcze dwa dni muzycznej uczty.
Przeczytaj także: |
Ircha Pneumatic i Joe McPhee - Dźwiękowa histeria Inaugurujący festiwal Tzadik koncert na Dziedzińcu Bazaru Poznańskiego trwał niecałą godzinę. Był bardzo precyzyjny, ale była to precyzja histeryczna. |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?