Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skandal podczas międzynarodowej uroczystości!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Środową uroczystość wręczenia medalu „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” odbywającą się w Poznaniu zakłóciła grupa demonstrantów krzycząca „Wolna Palestyna!”.

Medal i dyplom instytut pamięci Yad Vashem przyznaje osobom, które w czasie II wojny światowej z narażeniem własnego życia ratowały Żydów przed holocaustem. To wyróżnienie postanowiono w tym roku nadać pośmiertnie Leokadii i Kazimierzowi Srokom – mieszkańcom podpoznańskiego Gowarzewa, którzy podczas wojny zaopiekowali się Felicją - małą dziewczynką pochodzenia żydowskiego. Wychowywali ją, udając, że to ich własna córka. Gdyby prawda wyszła na jaw – czekała ich śmierć.

Srokowie zmarli bezdzietnie w latach 70., ale Felicja, która pod koniec lat 50. wyemigrowała do Izraela, a później do Stanów Zjednoczonych nie zapomniała, kto ją uratowała. Swoje losy już jako Felicja Bryn opisała w książce „Nigdy nie zapomnij kłamać”.
- Miałam pięć lat, gdy ojciec mówił do mnie, że muszę cały czas grać kogoś innego i kłamać, bo tylko to może mnie uratować – mówiła w nagranym wystąpieniu, które wyemitowano podczas środowej uroczystości.

Medal i dyplom z rąk Davida Pelega – ambasadora Izraela w Polsce odebrali przedstawiciele rodziny Sroków. Podniosła uroczystość z udziałem dyplomatów oraz najwyższych władz wojewódzkich i miejskich, a także Janiny Zgrzembskiej – córki Ireny Sendlerowej odbyła się w środowy wieczór w auli UAM. W jej trakcie odczytano również listy przesłane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska. Galę uświetnił występ Poznańskich Słowików pod batutą Stefana Stuligrosza oraz koncert izraelskiej orkiestry symfonicznej Ra’anana pod dyr. Davida Sebby.

- To dla mnie zaszczyt wręczać w imieniu instytutu Yad Vashem medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” osobom, które dołączą do wielkiej rodziny „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” – mówił Peleg, wręczając wyróżnienie rodzinie państwa Sroków.

Wystąpienie ambasadora Izraela zakłóciło wtargnięcie do auli grupy kilku demonstrantów z Federacji Anarchistycznej, którzy wznosili okrzyki „Wolna Palestyna!” i wymachiwali transparentem z hasłem "Dość rzezi w Gazie".

Doszło do szarpaniny, po której demonstrantów udało się szybko usunąć z sali, ale jeden z obecnych na sali obywateli Izraela, który rzucił się na anarchistów trafił do szpitala. Co ciekawe w rozdzielaniu obu stron uczestniczył prezydent Poznania Ryszard Grobelny i jego zastępca Maciej Frankiewicz.

Policja zdołała na miejscu zatrzymać tylko trzech demonstrantów – reszta zdołała gdzieś uciec i się schować.
- Potwierdzam, że zatrzymaliśmy trzy osoby. Cały czas trwa ustalanie, co dokładnie się stało w auli i holu. Dopiero wtedy zatrzymanym zostaną postawione ewentualne zarzuty – powiedział w środowy wieczór portalowi MM Poznań rzecznik poznańskiej policji Zbigniew Paszkiewicz.

Po zabraniu trzech demonstrantów przez policję, pod komistariatem na al. Marcinkowskiego zwołano kolejną manifestację, tym razem pod hasłem "Dość represji za poglądy".

Przeczytaj także:

Poznaniacy mogą pomóc Palestyńczykom

Manifestacja poparcia dla Palestyny w Poznaniu

Demonstranci do sądu?

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto