Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SKF Poznań - MKS MDK Trzcianka: Wygrana siatkarek SKF

SKF
SKF
Weekend miał przynieść wiele emocji związanych z żeńską siatkówką. Tak też się stało. Wszystko za sprawą wygranego przez SKF Poznań ligowego spotkania.

Na kilka dni przed spotkaniem zdecydowanym faworytem starcia pomiędzy SKF Poznań a drużyną MKS MDK Trzcianka była ta druga drużyna. Chociażby dlatego, że wszystkie trzy spotkania, jakie do tej chwili rozegrała wygrała gładko, nie tracąc przy tym ani jednego seta. Oczywiście było wiadome, że gospodynie spotkania z pewnością nawiążą walkę, ale nikt nie dawał im większych szans na pokonanie tak groźnego przeciwnika.

Hala CS Politechniki Poznańskiej wypełniła się kibicami, zarówno miejscowymi, jak i przyjezdnymi, więc na doping żadna ze stron nie mogła narzekać. Spotkanie między zespołami rozpoczęło się o godzinie 18.

Od zagrywki rozpoczęły dziewczyny z SKF Poznań i zdobyły pierwszy punkt. Genialny początek w wykonaniu podopiecznych trenera Damiana Gapika i SKF prowadzi 3:0. Kolejne minuty przyniosły bardzo dobre ataki ze strony gospodyń spotkania, które przyniosły efekt, dając prowadzenie 6:2.

W szeregach MKS robi się nerwowa atmosfera i przy stanie 11:5 trener Trzcianki prosi o czas. Chwila oddechu nie zmieniła nic na lepsze. Trzcianka miała już 11 punktów straty do drużyny Poznania. SKF grał z minuty na minutę lepiej, co przyniosło efekt w postaci wygranego pierwszego seta 25:15.

Druga odsłona spotkania przyniosła dużo błędów, zarówno po stronie siatkarek z Poznania, jak i z Trzcianki. Większa część tej partii rozgrywała się na granicy ciągłego remisu. Ostatecznie tego seta wygrywa SKF.

Set numer 3 przyniósł największe emocje. Niespodziewanie prowadzenie objęli goście, którzy mieli aż 4 punkty przewagi nad gospodyniami. Ale dosyć szybko SKF zaczął niwelować straty. Przy stanie 5:6 dla MKS o przerwę poprosił trener gości.

Przy stanie 16:12 dla SKF Poznań, Trzcianka doprowadza do remisu. I w meczu po raz kolejny mamy remis 17:17. Kilka minut później SKF wychodzi kolejny raz z rzędu na prowadzenie w meczu 21:18.

Drużyny między sobą wymieniają serię piłek, ale to na koncie SKF pojawiają się kolejne punkty. Ostatnie minuty trzeciego seta to ewidentne uśpienie obrony Trzcianki. Śmiało wykorzystują to zawodniczki z Poznania, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem SKF – u Poznań nad MKS MDK Trzcianką 3:0 (25:15,25:20,25:19)

- Przede wszystkim dzisiaj graliśmy swoją siatkówkę - powiedział Damian Gapik, trener SKF Poznań, tuż po spotkaniu. - Dziewczyny wyszły z charakterem i grały bardzo dobrze, zacięcie o każdą jedną piłkę. Zwycięstwo w tym spotkanie jak najbardziej się nam należało. Jesteśmy jednym z faworytów tej ligi. Do każdego meczu podchodzimy z szacunkiem do rywala, zarówno dzisiaj jak i w każdym innym meczu. Dzisiejszy mecz dziewczyny rozpoczęły skoncentrowane. A kiedy zespół jest skoncentrowany i gra swoje to jest w stanie wygrać z każdym. W siatkówce jest tak, że trudno jest utrzymać pełną koncentrację, przez wszystkie trzy sety. Było to widać dzisiaj. Pierwszy gładko nam poszedł, drugi był wyrównany. To co zaowocowało w secie trzecim, to, to że dziewczyny walczyły do samego końca i potrafiły wgrać z teoretycznie lepszym przeciwnikiem.

Podsumowując całe spotkanie: w lepszej dyspozycji fizycznej jak i psychicznej okazała się drużyna SKF Poznań. To ona kontrolowała przebieg całego meczu, nie oddając swoim przeciwniczkom żadnego seta.

Skład SKF: N. Geremek, Brewka, Pierzchała, Kwiatek, Halczak, Barwicka, Woźniak (l) oraz Ogrodowczyk, Baranowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto