W zasadzie niedzielny mecz dla obu drużyn nie ma większego znaczenia. Unia Tarnów jest zdecydowanym liderem tabeli i nic już tego nie zmieni. Poznańskie Skorpiony też są już pewne miejsca w pierwszej szóstce i nie grozi im walka o utrzymanie w I lidze.
Nie ma jednak wątpliwości, że w niedzielę obie drużyny dadzą z siebie wszystko. Dla PSŻ będzie to pierwszy mecz na torze w Tarnowie, choć większość zawodników poznańskiego klubu już tu startowało reprezentując wcześniej inne drużyny.
Zdecydowanym faworytem spotkania będą oczywiście gospodarze, którzy wygrali także pierwszy mecz rozegrany w Poznaniu 55:39 (zobacz relację i zdjęcia z tamtego meczu). Tamte zawody podobnie jak niedziele będą wyjątkowe dla Romana i Łukasza Jankowskich – pierwszy jest trenerem Unii, drugi zawodnikiem PSŻ.
Niestety, nie wiadomo, czy „Jankes” dostanie szansę pokrzyżowania planów ojcu, bo ostatnio nie ma najwyższych notowań u trenera Zbigniewa Jądera. Mówi się nawet o konflikcie między obu panami, ale póki co Jankowski znalazł się w składzie awizowanym na niedzielne spotkanie.
W składzie Unii z kolei widnieje nazwisko kontuzjowanego ostatnio Sebastiana Ułamka. Poza nim o sile Jaskólek w niedzielę będą decydować m.in. tak znani zawodnicy jak Bjarne Pedersen czy Janusz Kołodziej.
Awizowane składy:
PSŻ Poznań:
1.Norbert Kościuch
2.Łukasz Jankowski
3.Zbiegniew Suchecki
4.Mateusz Szczepaniak
5.Rafał Trojanowski
6.Grzegorz Stróżyk
Unia Tarnów:
9.Sebastian Ułamek
10.Peter Juul Larsen
11.Piotr Świderski
12.Bjarne Pedersen
13.Janusz Kołodziej
14.Jakub Jamróg
Początek niedzielnego meczu o godz. 18.
Zobacz też: |
Skorpiony wygrywają derby Wielkopolski! Żużlowcy PSŻ Poznań pokonali na własnym torze KM Lazur Ostrów Wlkp. 53:38. Do zdobycia punktu bonusowego poznaniakom zabrakło sześciu "oczek". |
WAKACJE 2009 W POZNANIU kultura, sport, turystyka | TRANSFERY 2009 | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?