Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stadion jak samochód bez dwóch kół

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
budowa stadionu, stadion w Poznaniu
budowa stadionu, stadion w Poznaniu archiwum/Kuba Błoszyk
Radni uchwalili przekazanie kolejnych ponad 30 milionów na dokończenie budowy Stadionu Miejskiego, ale nie obyło się bez kłótni.

O przekazanie 36 milionów złotych na dokończenie i bieżące utrzymanie Stadionu Miejskiego prezydent Poznania prosił radnych już miesiąc temu. Pieniędzy zabrakło m.in. na kosztowne kioski gastronomiczne wymagane przez UEFA na Euro 2012. Ich brak mógłby spowodować odebranie Poznaniowi organizacji piłkarskich mistrzostw

Radni poprosili o czas na dodatkowe konsultacje, aby spróbować poszukać oszczędności. Udało się je znaleźć na sumę 6 milionów – zrezygnowano z założenia dodatkowej membrany na IV trybunie, która rozwiązałaby problem wody zbierającej się na klatkach schodowych oraz urządzenia, które rozbijałoby połacie śniegu zbierające się na dachach II i IV trybuny.

Takie oszczędności zadowoliły radnych Platformy Obywatelskiej, których głosy zdecydowały o wynikach poniedziałkowego głosowania. Samo głosowanie poprzedziła jednak burzliwa dyskusja, w czasie której przedstawiciele różnych klubów nie szczędzili sobie złośliwości. Przeciw kolejnym milionom na stadion była większość radnych Prawa i Sprawiedliwości.

- Ja mam poważne wątpliwości, dlaczego to poznaniacy mają płacić za fuszerkę wykonawcy i projektanta, przez których najpierw się stawia płoty na stadionie, później się je demontuje itd. – kpił radny Szymon Szynkowski vel Sek. - Teraz decydujemy o przekazaniu 25 milionów na kioski gastronomiczne, a to o 4 miliony więcej niż Poznań wyda na budownictwo mieszkaniowe w ciągu trzech lat!

Bo stadion jest jak bardzo drogi samochód

- Pan prezydent kupił sobie bardzo drogi samochód zwany stadionem, ale brakuje w nim dwóch kół - uzasadniał poparcie dla poprawki swojego klubu Marek Sternalski z Platformy Obywatelskiej. - Radni PiS-u uważają, że w takim razie należy zostawić ten samochód, aby stał i zarastał trawą, a my mówimy, że lepiej dokupić koła i pojechać nim na Euro.

Metaforę Sternalskiego podchwycił Przemysław Alexandrowicz z PiS.
- Kupując samochód, należy wybrać taki, aby nie zadłużać swojej rodziny aż po wnuki, a poza tym tylko dureń kupuje samochód bez dwóch kół – mówił Alexandrowicz.

Jego klubowy kolega Szymon Szynkowski vel Sęk kpił także z samych okoliczności nadzwyczajnej sesji i zachowania radnych PO.
- Kiedy radni sejmiku wojewódzkiego z PiS i SLD proponowali, aby zwołać sesję nadzwyczajną w sprawie ratowania sytuacji w wielkopolskich szpitalach, radni PO tłumaczyli, że to niemożliwe ze względu na sezon urlopowy – opowiadał Szynkowski vel Sęk. – A tymczasem wystarczył jeden telefon od prezydenta Poznania, aby radni z Rady Miasta niemal w klapkach i pływaczkach przybiegli z plaży, aby tylko wspomóc prezydenta w ratowaniu jego nieudolnego planowania.

Przeciwko przekazaniu dodatkowych pieniędzy na stadion byli także radni lewicy.
- Nie wiem, czy Rada Miasta zdecydowałaby się na rozpoczęcie tej inwestycji, gdyby od początku było wiadomo, jak wielkie sumy ona pochłonie – mówił Tomasz Lewandowski, przewodniczący klubu SLD. – Nie tylko my odnosimy wrażenie, że modernizacja Stadionu Miejskiego jest podręcznikowym przykładem tego, jak nie należy przeprowadzać inwestycji.

Radny Grześ widzi pozytywy

- Nie są potrzebne stopki do podtrzymywania stadionu, aby się nie zawalił, więc to już jest jakiś sukces budowlańców – żartował radny Michał Grześ z PiS, który sam w głosowaniu wstrzymał się od głosu. – Poza tym dzięki zebranym doświadczeniom następny stadion zbudujemy lepszy i tańszy.

Nastroje starali się łagodzić radni PO.
- Na spotkanie ze specjalistami, na którym można było zapytać o wszystko, co dotyczy budowy stadionu, przyszło tylko siedmiu radnych – przypominał radny Jakub Jędrzejewski, przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. – Dołóżmy te dwa koła do tego samochodu i cieszmy się nim.

- Widzę gazety z innych miastach, które się spierają „Gdańsk ma najładniejszy stadion”, „Nie, Warszawa ma najładniejszy stadion”, a my robimy wszystko, aby przekonać wszystkich, że nasz to fuszerka – dodawał Marek Sternalski. – Przecież negowanie stadionu to negowanie wizerunku naszego miasta.

Ostatecznie poprawkę przegłosowano 20 głosami za, przy 7 przeciw i 2 wstrzymujących się. Przypomnijmy, że po przekazaniu tych dodatkowych pieniędzy, koszt łączny modernizacji Stadionu Miejskiego w Poznaniu przekroczył 750 milionów złotych.

A jak decyzję radnych oceniają Użytkownicy MM Poznań? Czy należało dofinansować dokończenie jego budowy zgodnie z wymogami UEFA, czy zrezygnować, ryzykując, że stracimy Euro 2012?

Czytaj też:
Radni dołożyli miliony na stadion, ale mniej

Prezydent za namową radnych zrezygnował m.in. z zabezpieczeń przeciw opadom śniegu oraz dodatkowej membrany na IV trybunie.

Stadion: Co musimy jeszcze dobudować i za ile?

Na przygotowanie Stadionu Miejskiego do Euro 2012 potrzeba jeszcze ponad 35 mln zł. Niektóre wydatki budzą zdziwienie.




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto