Zaczęło się od przedstawienia języków ludów, o których uczą się studenci katedry, czyli arabskiego, kurdyjskiego, hebrajskiego i tureckiego. Goście przybyli do Muzeum Archeologicznego nie tylko dowiedzieli się, jak np. witamy się i żegnamy we wszystkich tych językach, ale mogli także sami spróbować swoich sił w pisaniu.
Później rozpoczęło się malowanie dłoni henną. W Turcji jest to czynność zarezerwowana dla panien młodych w noc poprzedzającą ich ślub. Na dłoniach można wymalować najbardziej fantastyczne wzory, a efekt - jeśli "artysta" włoży w swoją pracę trochę wysiłku - jest naprawdę godny podziwu. W sobotę przez kilka godzin można było podejść do specjalnego stolika, gdzie studentki KSA malowały na dłoniach wszystkich chętnych ciekawe wzory.
Przybyłym został także zaprezentowany inny, o wiele bardziej skomplikowany sposób malowania. Jedna ze studentek turkologii pokazywała własne prace wykonane wschodnią techniką "ebru", która polega na tym, że farby rozprowadza się... na powierzchni wody, na której potem kładzie się papier, dzięki czemu powstaje obraz. "Ebru" jest sztuką wymagającą dużych umiejętności i ogromnej precyzji.
Późniejszym popołudniem wszyscy bawili się już w orientalnym żywiole: uczestniczyli w gotowaniu na żywo tureckich potraw przy akompaniamencie wschodniej muzyki, oglądali zdjęcia z podróży studentów do Turcji oraz arabskie i tureckie skecze (na szczęście tłumaczone na język polski), dzięki którym mogli dowiedzieć się miedzy innymi, że pięć Arabek z różnych krajów niekoniecznie musi się zrozumieć, a Turcy i Polacy mogą w zupełnie błędny sposób odbierać swoje gesty i zachowania... Można było także wziąć udział w quizach dotyczących Izraela, Kazachstanu i Turcji.
Spotkanie zostało ukoronowane tańcami: kazachskim i kurdyjskim, a także tańcem brzucha w kilku odmianach, m. in. w tureckiej i arabskiej. Wśród tancerek były studenki przybyłe z Turcji do Poznania w ramach wymiany Erasmus. Imprezę zamknął zepół Gamal, grający muzykę hebrajską.
Nikt, kto przyszedł w sobotę do Muzeum Archeologicznego - choćby przypadkiem - z pewnością tego nie żałował.
MM Moje Miasto Poznań był patronem Dnia Katedry Studiów Azjatyckich UAM.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
