Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studniówka 2009: Modne szaleństwo

Lilia Łada
Lilia Łada
Kiedyś studniówkowa impreza dla dziewczyny oznaczała małą czarną, ewentualnie małą biało-granatową. A jak to jest dziś? Dziś na studniówkowe kreacje idą grube tysiące...

Jeszcze kilka lat temu dyrekcje szkół były nieubłagane: studniówka to owszem, impreza, ale impreza szkolna, a więc i strój musi być taki. Może nieco bardziej uroczysty, może z lekkim połyskiem czy bardziej wydekoltowany, ale w tradycyjnych szkolnych barwach: czerni lub granacie - i bieli.
Sytuacja zmieniła, się, kiedy studniówki z auli i sal gimnastycznych przeniosły się do restauracji czy pubów. Wtedy zaczęły być traktowane jak pierwsza dorosła impreza młodego człowieka - która, rzecz jasna wymaga odpowiedniego stroju. Na pewno nie szkolnego.

Dziewczęca kreacja na studniówkę to teraz już całkiem dorosła suknia wieczorowa, o ile nie balowa. Jej cena zaczyna się od 500 złotych i idzie w górę. Najmodniejsze w tym sezonie są zwiewne, połyskujące kreacje o dopasowanej górze i wirującej, szerokiej spódnicy, złożone z kilku warstw i mieniące się kilkoma kolorami. Modne kolory to oczywiście czerń, granat i czerwień we wszystkich możliwych odcieniach, choć jak prognozują styliści, tej zimy na studniówkach powinno być też sporo żółtych sukienek, jako że ten kolor ma święcić triumfy przez kilka najbliższych sezonów. Długość jest dowolna, chociaż wiele dziewczyn na tę wyjątkową okazję decyduje się na długą suknię. Koszt takiej kreacjii?

- Wiele zależy nie tyle od szycia, co od tkaniny - tłumaczy Jolanta Duda - Koprowska, poznańska projektantka sukien ślubnych i wieczorowych. - Bardzo modne są ostatnio szlachetne tkaniny z połyskiem lub błyszczącym haftem, które są zjawiskowo piękne i "robią" całą kreację, ale są bardzo kosztowne. Suknia uszyta z czegoś takiego jest prosta, ale jej cena zaczyna się od 800 złotych i idzie w górę...
Im więcej dodatków i im wymyślniejsza kreacja - tym wyższa cena. Są więc i takie studniówkowe suknie, które kosztują 1000, a nawet 2000 złotych, z ręcznie haftowanym stanikiem lub aplikacjami czy na kilku halkach złożonych z wielu wartw tiulu. Do tego jeszcze dochodzą buty (200 złotych), torebka (100 złotych), no i obowiązkowy makijaż oraz fryzurą przygotowane przez zawodowców - to kolejne 300 złotych, zwłaszcza jeśli w zakres usług kosmetycznych wchodzi także oczyszczanie twarzy, solarium i manicure lub nawet tipsy. A elegancka młoda dama powinna mieć przecież także odpowiednią biżuterię! Czyli kolejny koszt...

Wbrew pozorom stroje panów wcale nie są dużo tańsze. Za garnitur na tyle elegancki, by młody człowiek nie wstydził się pokazać dziewczynie i kolegom, trzeba zapłacić przynajmniej 500 - 800 złotych. Do tego dochodzi kupno butów (przynajmniej 200 złotych), koszuli (100) i dodatków takich jak dobry krawat i spinki do mankietów - to kolejne 300 złotych. A jeśli młodemu elegantowi marzy się na przykład brokatowa kamizelka z musznikiem, to dopłacamy jeszcze 300 złotych...

Do kosztów strojów dochodzi jeszcze transport - bo ostatnio na topie jest podjeżdżanie na imprezę wynajętym lincolnem. To akurat nie jest już tak drogie - limuzynę można wynająć już za 300 złotych za godzinę, co przy podzieleniu na kilka osób daje kwotę możliwą do zniesienia. Ale to niestety, jedyna względnie tania rzecz w studniówkowej wyprawce...

Przeczytaj także:

Sprawdź swoją próbną maturę
- czyli odpowiedzi z historii, biologii, geografii, WOS, historii, fizyki, chemii, matematyki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto