Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sypniewo - Generalskie stawki za cywilne ścieki

Andrzej Janas
Poznańskie stawki za wodę i ścieki należą do najwyższych w kraju. Jak się jednak okazuje, może być jeszcze drożej i to na dodatek w… Poznaniu. Mieszkańcy baraków przy ulicy Sypniewo mają płacić za odprowadzenie metra sześciennego ścieków – uwaga – 7, 25 zł.

– Gdy przyszły faktury, to był szok – mówi Ewelina Wylężał, mieszkanka jednego z baraków przy ul. Sypniewo 23. – Jesteśmy rozliczani za odprowadzanie ścieków ryczałtowo, płacimy co miesiąc określoną kwotę, a raz w roku przychodzi rozliczenie za ubiegły rok. Z reguły mamy nadpłaty. Teraz jednak dostaliśmy rachunki za 2009 rok z niedopłatami od kilkuset do kilku tysięcy złotych na rodzinę!

Jak wyliczyli mieszkańcy, MPGM chce od nich – czyli prawie 60 rodzin mieszkających przy ulicy Sypniewo – 7,25 zł za odprowadzenie metra ścieków. – Przecież żadna z mieszkających tu rodzin nie jest w stanie tyle zapłacić – mówią.

Rachunki mieszkańcom Sypniewa przysłało Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej, które administruje barakami.
– Rzeczywiście lokatorzy z ulicy Sypniewo wcześniej płacili 4,5 złotych za metr sześcienny ścieków – mówi Maria Wellenger, rzeczniczka MPGM. – Stawka została podniesiona do ponad 7 zł za metr. Ci lokatorzy podłączeni są do sieci wojskowej i nie mamy wpływu na stawkę.

Rzeczywiście, sieć kanalizacyjna w ulicy Sypniewo znajduje się w administracji Wojskowego Zarządu Infrastruktury w Poznaniu. – Zgodziliśmy się swego czasu na podłączenie baraków przy ulicy Sypniewo do naszej sieci – przyznaje Andrzej Zimniak z WZI. I tłumaczy: – Co jakiś czas aktualizujemy stawki w oparciu o koszty eksploatacji sieci i oczyszczalni ścieków w Krzesinach.

Mieszkańców niespecjalnie interesuje do kogo należy sieć – chcieliby po prostu płacić tyle samo co inni poznaniacy.
– Skoro MPGM podpisał taką umowę, to niech miasto płaci różnicę między stawką, jaką ma Aquanet a wojsko – uważa Ewelina Wylężał. – Przecież to jest niesprawiedliwe, mieszkamy w zasobach miejskich i chcemy być traktowani jak inni – mówi.

– Nie możemy stosować takich dopłat – twierdzi Magdalena Gościńska, rzecznik Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. Byłoby to niezgodne z prawem. Jesteśmy „skazani” na współpracę z wojskiem. Budowa szamb i ich późniejsza eksploatacja byłaby jeszcze droższa.

Gościńska dodaje, że rozwiązaniem byłaby budowa sieci miejskiej, ale... Aquanet nie ma takiej inwestycji w planach do 2018 roku. – Jedyne co możemy zrobić, to rozłożyć należność na 12 rat. Wiem, że mieszkańcy do najzamożniejszych nie należą, może w tej sprawie mogliby się więc zwrócić się o pomoc do Poznańskiego Centrum Świadczeń? To szansa na dofinansowanie – mówi rzeczniczka.
Aquanet za metr sześcienny ścieków pobiera 4,68 zł.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto