Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia na Love Parade w Duisburgu - organizatorzy oszczędzali na zabezpieczeniu imprezy

Spoza Miasta
Spoza Miasta
- Organizując Love Parade, narażono ludzkie życie - tak niemieckie media komentują tragedię w Duisburgu. Zginęło 19 osób, a ponad 340 zostało rannych.

Portal Spigel Online, który jest internetowym wydaniem tygodnika Der Spiegel, prezentuje na swoich stronach informacje pochodzące z dokumentów administracji w Duisburgu, do których dotarł. Jak pisze niemiecki portal, pozwolenie na organizację Love Parade przewiduje, że na terenie starego dworca towarowego, gdzie doszło do tragedii, przewidziany był maksymalnie na 250 tysięcy osób.

Przypomnijmy, że w dniu Love Parade, kiedy doszło do tragedii, znajdowało się tam około 1,4 miliona ludzi. Informacja o liczbie uczestników nie jest oficjalna. Jednak, nawet jeśli ludzi było około miliona, a tyle było na pewno, można łatwo obliczyć, że uczestników było czterokrotnie więcej, niż wynikało z dokumentu zezwalającego na organizację imprezy. W przypadku niepotwierdzonej liczby uczestników Love Parade liczba ta jeszcze się zwiększa.

Zabezpieczenie imprezy było mniejsze ze wzgledu na oszczędności

Internetowe wydanie Der Spigel ujawnia również, że policja i straż pożarna już znacznie wcześniej przedstawiły organizatorom Love Parade i władzom Duisburga inną koncepcję zabezpieczenia tej masowej imprezy. Niestety, nikt nie wziął jej pod uwagę ze względu na wielkie koszty.

Portal w Duisburgu rp-online.de podaje również, że straż pożarna ostrzegała władze Duisburga przed organizacją parady jeszcze w ubiegłym roku.

"To była zapowiedziana tragedia. Nigdy nie powinno być zgody na imprezę w tym miejscu” - napisał berliński dziennik "Der Tagesspiegel”. "Frankfurter Allgemeine Zeitung” także nie pozostawia suchej nitki na organizatorach i władzach Duisburga nazywając te wydarzenia skandalem, ponieważ - jak zauważa - byli oni ostrzegani, że miejsce imprezy nie nadaje się do jej organizacji lub jest niedostatecznie zabezpieczone, wskazując na niedostateczną ilość wyjść ewakuacyjnych.

Tragedia na Love Parade to zbrodnia

Marek Lieberberg, znany organizator koncertów w Niemczech w rozmowie z dziennikiem Sueddeutsche Zeitung stwierdził, że oo nie tragiczny wypadek, lecz zbrodnia.

- To efekt przerostu ambicji lokalnych polityków i chęci zysku organizatora - dodał Lieberberg.

Na stronach internetowego wydania dziennika Bild czytamy, że szef policji w Bochum, Thomas Werner, zamierza złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Adolfa Sauerlanda, burmistrza Duisburga, a także czołowych urzędników i organizatorów Love Parade. Stwierdził, że Duisburg nie był w ogóle gotowy na taką imprezę.

Źródło: Robert Jankowski - Tragedia na Love Parade 2010 w Duisburgu. "To zbrodnia" [wideo] - gs24.pl


od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto