VI Festiwal Wiosny: bardziej teatralny, mniej muzyczny

Festiwal co roku organizuje fundacja Nuova, a punktem wyjścia dla wszystkich spektakli, baletów i działań teatralnych jest „Święto Wiosny” Igora Strawińskiego. Zainspirowani nim artyści: choreografowie, muzycy, reżyserzy tworzą własne dzieła będące ich oryginalnym komentarzem do dzieła, które w swoim czasie wstrząsnęło artystycznym światem całej Europy, a wpływ na twórców z wielu dziedzin wywiera do dziś.

- Co roku powstaje na świecie ponad 200 dzieł inspirowanych tym utworem - przypomniała Anna Kochnowicz, rzeczniczka prasowa Teatru Wielkiego w Poznaniu.- A to już o czymś świadczy.

Co zobaczymy podczas festiwalu w tym roku? Będą cztery premiery: "Seminaria Immanentnej wiosny" poznańskiego Teatru Automaton, "Święto wiosny" Janusza Orlika, "Le sacre" Dada von Bzdulow i prapremiera światowa "Le Sacre du Printemps" włoskiego teatru Societas Raffaello Sanzio. Akcentem muzycznym będzie koncert "Muzyka dla ryb" Mazzola, Ostrowskiego i Zapały.

- Festiwal jest wydarzeniem bardzo niekonwencjonalnym - powiedziała Renata Borowska-Juszczyńska, dyrektor Festiwalu Wiosny. - Zaczynamy od spektaklu poznańskiego, jeszcze mało znanego teatru Automaton.To bardzo kontrowersyjny spektakl stawiający na tekst i wizualizację, co się rzadko zdarza na tym festiwalu. Wszystkie spektakle można zaliczyć do nurtu filozoficznego.

Równie niekonwencjonalnie podszedł do tematu gdański teatr Dada von Bzdulov, przygotowując spektakl "Le sacre". Tu punktem wyjścia była... korespondencja między Igorem Strawińskim a jego librecistą.

- Gdy szuka się informacji o "Święcie wiosny" Strawińskiego to właściwie można znaleźć tylko tyle, że wybitne dzieło, że jego premiera wywowłała skandal i to właściwie wszystko - wyjaśnia Leszek Bzdyl. - Jeśli się chce dowiedzieć więcej o tym spektaklu, to trzeba się naprawdę naszukać... Nasza propozycja to totalna konfabulacja, mam nadzieję, że dokonując jej dotrzemy do sedna święta.

Z jeszcze innego założenia wyszła Claudia Castellucci z Societas Raffaello Sanzio. Przez dwa lata słuchała niemalże obsesysjnie tej muzyki, usiłując dotrzeć do sedna przekazu Strawińskiego. A później poprosiła kompozytora Scotta Gibbonsa, by napisał muzykę do spektaklu zainspirowanego "Świętem wiosny".
- Poprosiłam go, żeby się wsłuchał w tę muzykę - wyjaśnia Claudia Castellucci. - I powstała muzyka subiektywna, osobista, która nie jest ani naśladowaniem "Święta Wiosny", ale dzięki niej można odnaleźć esencję muzyki Strawińskiego... Ten sam punkt widzenia przyjęliśmy przy choreografii: nie chodziło nam o konfrontację dawnego widzenia ze współczesnym. Głównym celem było zrozumienie tej muzyki. A tylko osobiste podejście do niej pozwala zrozumieć nie tylko ją, ale i siebie samego.

W "Le Sacre du Printemps" Societas Raffaello Sanzio wezmą udział zarówno profesjonalni tancerze, którzy mają takie właśnie, profesjonalne, podejście do tańca - jak i amatorzy, w których tańcu jest mniej zawodowstwa, ale więcej spontaniczności. Efekt wspólnych działań będzie można zobaczyć 20 i 21 marca na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu.

ŚWIĘTO WIOSNY Socìetas Raffaello Sanzio
premiera światowa 20 marca 2011
reżyseria, inscenizacja i choreografia Claudia Castellucci
muzyka Scott Gibbons
asystenci choreografa: Iwona Pasińska, Eugenio Resta

obsada:
Zaratustra Rob Fordeyn
Cień Zaratustry Petr Zaionczkowski
Społeczność Emanuele Cazzato, Paulina Golak, Beatrice Mazzola, Zuzanna Perszewska
Akrobata Maria Kielan-Łopatin
Nastolatkowie Wiktoria Adamowska, Celina Cieślak, Julia Dobosz, Katarzyna Domańska, Kamil Ignaczak, Jakub Szlachetka, Olga Szydłowska, Marta Tomczak