Warta Poznań - Polonia Bytom 1:2. "Zieloni" coraz dalej od II ligi [ZDJĘCIA]

Obiektywnie przyznać trzeba, że zespół Polonii Bytom wygrał w Poznaniu jak najbardziej zasłużenie. "Zieloni" mogą być nawet zadowoleni, że przegrali tylko w takich rozmiarach.

Goście z Bytomia od początku przeważali, a efektem tego był gol Dawida Cempy w 20. minucie. Piłkarz Polonii otrzymał piłkę w polu karnym po dośrodkowaniu z prawej strony i mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Bartoszowi Pawłowskiemu.

Poznaniacy dopiero po stracie gola zaczęli grać nieco bardziej agresywnie i zdecydowanie, i po dziewięciu minutach doprowadzili dość szczęśliwie do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelał Łukasz Spławski i piłka wylądowała w bramce bytomian, nie bez pomocy dość nieudolnie interweniującego bramkarza Marcina Michalaka.

ZOBACZ TAKŻE: Mecz Warta Poznań - Lech II Poznań 1:0. Derby dla "Zielonych"! [ZDJĘCIA]

Niestety, słabo dysponowani piłkarze Warty nie byli w stanie pójść "za ciosem". Wręcz odwrotnie. To bytomianie szybko odzyskali inicjatywę i po kolejnych siedmiu minutach ponownie prowadzili. Po niewyglądającej zbyt groźnie akcji przyjezdnych Kamil Mańkowski podał futbolówkę do Marcina Lachowskiego, a ten płaskim, niezbyt mocnym uderzeniem po raz drugi zmusił do kapitulacji Pawłowskiego. Naszym zdaniem bramkarz Warty mógł zachować się w tej sytuacji lepiej.

Wynik 2:1 dla gości z Bytomia utrzymał się do końca. Z przebiegu gry to poloniści byli bliżej podwyższenia rezultatu, niż piłkarze Warty doprowadzenia przynajmniej do remisu.

Warta Poznań - Polonia Bytom 1:2 (1:2) )
Bramki: 0:1 Dawid Cempa (20), 1:1 Łukasz Spławski (29), 1:2 Marcin Lachowski (36).
Warta: Pawłowski - Siwek, Ngamayama, Onsorge, Fiedosewicz (41. Czerniejewicz) - Łukaszyk (57. Koziorowski), Laskowski, Brzostowski (82. Durowicz), Marciniak (75. Brylewski), Ciarkowski - Spławski.

Warta Poznań: Więcej o "Zielonych" czytaj TUTAJ