Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warta zwycięża z Dolcanem na inaugurację wiosennych rozgrywek

Krzysztof Nowicki
Krzysztof Nowicki
Po golu Piotra Reissa w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry Warta pokonała drużynę Dolcanu Ząbki.

W Ząbkach rozpoczęła się wiosenna runda I ligi piłki nożnej. Lokalny Dolcan podejmował poznańską Wartę. W obu drużynach zimą zmienili się szkoleniowcy, jednak dopiero teraz się okaże, czy była to zmiana na lepsze.

Już od pierwszych minut gry Warciarze starali się przejąć inicjatywę. W 11. minucie spotkania Kaźmierowski otrzymał podanie od Otuszewskiego, jednak stracił piłkę po inrterwencji obrońców z Ząbek.

3 minuty później Dolcan próbował się odgryźć. Tuż przed polem karnym Kostrubała zwiódł jednego z poznańskich piłkarzy, jednak oddał strzał prosto w bramkarza Warty.

W 24 minucie gry ząbeccy kibice aż podskoczyli z zajmowanych na stadionie miejsc. Wszystko za sprawą Stańczyka, który po indywidualnej akcji przewrócił się w polu karnym. Jednak sędzia Tomasz Garbowski z Opola nie zdecydował się na podyktowanie jedenastki.

Minutę później gospodarze zostali na własne życzenie poważnie osłabieni. Czerwoną kartkę obejrzał bowiem Unierzyński, który sfaulował Damiana Seweryna. Nowy nabytek Warty wychodził na czystą pozycję, kiedy został powalony przez zawodnika z Ząbek.

Kilkanaście minut potem bliski szczęścia był Iwanicki. Po świetnej zespołowej akcji zawodnik Warty znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy, jednak w tej sytuacji Misztal okazał się lepszy. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.

Druga połowa zaczęła się od ataków gospodarzy. W 46 minucie Imeh, który w przerwie zmienił Pieczarę, dograł piłkę do Stańczyka. Ten jednak został sfaulowany przed polem karnym Warty.

15 minut później w roli głównej ponownie wystąpili zawodnicy z Ząbek. Imeh tym razem podawał do Ziajki, który przebiegł spory fragment boiska, wpadł w pole karne, gdzie po ograniu dwóch piłkarzy strzelił prosto w bramkarza poznańskiej drużyny.

Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, o czym w 64. minucie meczu przekonali się ząbeccy zawodnicy. Piotr Reiss podał piłkę do Damiana Seweryna, który z odległości 15 metrów pokonał bramkarza Dolcanu.

Jednak gracze gospodarzy wcale nie zamierzali składać broni. W 75. minucie Korkuć oddał minimalnie niecelny strzał z rzutu wolnego. Dwie minuty później wysiłki piłkarzy z Ząbek zostały nagrodzone. Błażej Jankowski sfaulował w polu karnym jednego z napastników Dolcanu. Tym razem sędzia nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Stańczyk.

Rozsierdziło to poznańskich zawodników. W 81. minucie tuż przed bramkarzem znalazł się Rojewski, jednak i tym razem bramkarz Dolcanu nie zawdiódł.

7 minut później Misztal nie miał już jednak nic do powiedzenia. Korkuć zagrał ręką w polu karnym, za co otrzymał drugą żółtą kartkę w tym meczu. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Piotr Reiss, który pewnym strzałem pokonał Misztala.

W ostatniej minucie meczu swoją szansę miał jeszcze Ziajka, jednak po jego strzale głową piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Radlińskiego.

Warta wraca więc z Ząbek z tarczą. Dzięki temu zwycięstwu Warta awansowała na czwartą pozycję w I lidze, jednak pozostałe drużyny nie rozegrały jeszcze meczów w tej kolejce.

Dolcan Ząbki - Warta Poznań 1:2 (0:0)
Bramki:
78. Stańczyk (k); 64. Seweryn, 89. Reiss (k)

Warta Poznań: Radliński - Marciniak, Jankowski B., Strugarek, Otuszewski - Bekas, Seweryn, Pawlak (90+2 Ignasiński), Iwanicki - Reiss, Kaźmierowski (75. Rojewski)

Dolcan Ząbki: Misztal - Korkuć, Unierzyński, Hirsz, Pawłowicz - Hinc, Ziajka, Kostrubała (89. Grajek), Robaszek - Stańczyk, Pieczara (46. Imeh, 74. Kabala)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto