Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włoski Wschód

Mariusz Jaskuła
Mariusz Jaskuła
Odwiedzający Poznań w czas teatralnej posuchy włoski zespół Teatro Tascabile pokazał czym przede wszystkim jest teatr – zabawą!

Teatro Tascabile został założony już w 1973 roku w Bergamo. Od wielu lat uczestniczy w licznych festiwalach teatralnych na całym świecie, a i sam we Włoszech je organizuje. We wtorek na Dziedzińcu Zamkowym było widać ich bogate sceniczne doświadczenie.

Zespół z Bergamo znany jest jednak jeszcze z prowadzenia swoich badań nad tradycjami teatru wschodniego. W 1977 roku powstał bowiem Włoski Instytut Kultury Scenicznej Wschodu – warto przypomnieć, że mniej więcej w tym samym czasie nasze polskie Gardzienice zaczynały swoje „wschodnie” poszukiwania związane początkowo z kulturą kresową.

W Poznaniu włoski teatr zaprezentował spektakl „E d'ammuri t'arricuordi" czyli "Oh love, do you remember?" Tytuł ten pokazuje już horyzont tego, co działo się na scenie. Były to bowiem opowieści o miłości i śmierci, o weselu i żałobie, o pamięci i zapomnieniu. Jednak chyba nie warstwa słowna w takim teatrze liczy się najbardziej.

Spektakl rozpoczął się od ni to śpiewu chóralnego, ni to ludowego zawodzenia – dopiero po chwili można było w tym śpiewie rozpoznać wpływy teatru indyjskiego. Charakterystyczna barwa śpiewu wschodniego, wiążącego przecież tradycyjnie teatr z kultem religijnym, w przedstawieniu mieszana była z krotochwilnym, biesiadnym, kuglarskim wygłupem jak z filmów Federico Felliniego.

Mniejsza już o to, o czym opowiadało poznańskie przedstawienie Teatro Tascabile – ważniejsza jest „nauczka”, którą zaprezentował. Teatr w wykonaniu tego zespołu pozwala bowiem na obcowanie z kulturami, które dla przeciętnego widza z Polski są zupełnie odległe. Czerpanie z klasycznego repertuaru teatru Indii i podanie go wewnątrz jarmarcznej (również klasycznej, ale europejskiej) zabawy konwencjami, pełnej aluzji seksualnych i politycznych, daje temu teatrowi wielką energię.

Przywoływany przez spektakl Wschód jednak jest wśród nas gdzieś obecny. Teatr jako zabawa, jako gra, wygłupy, taniec i śpiew, pokazuje to najlepiej. To właśnie jest „nauczka”, bo przecież nie poważna nauka, teatru z Bergamo.


od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto