W Poznaniu działały dwa sztaby powodziowej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy: w Hufcu ZHP Poznań-Wilda i w VI LO. Dla obu kwestowało 112 wolontariuszy, którzy w niedzielny ranek wyszli z puszkami i serduszkami-naklejkami na ulice miasta.
- To całkiem dobry wynik, jak na mało rozpropagowaną akcję - mówi Marta Bojko, szefowa sztabu wildeckiego. - Bo wiele osób nie wiedziało zupełnie o zbiórce, nasi wolontariusze musieli im tłumaczyć, o co chodzi. No i są wakacje, to też na pewno miało wpływ na wynik.
Sztab w hufcu zebrał 12,667,90 zł, natomiast sztab w VI LO - 18,165,59 zł. Jak powiedziała Marta Bojko, zebrana kwota to mniej więcej połowa sumy, którą wolontariusze zebrali zimą podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego sprzętu dla strażaków: motopompy, agregaty prądotwórcze czy sprzęt pływający ułatwiający ratowanie ludzi i ich dobytku na zalanych terenach.
Czytaj także: |
Wolontariusze WOŚP kwestują dla powodzian Mają identyfikatory Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, puszki i serduszka do naklejania. Ale puszki i serduszka są niebieskie, nie czerwone. |
17, 18, 24, 25 lipca, Stary Rynek |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?