Wyborowa zostaje nad Maltą

Wyborowa zwróciła się do miasta o wydzierżawienie w trybie bezprzetargowym zajmowanego przez nią terenu na kolejne 14 lat, bo właśnie wygasła trzyletnia umowa na dzierżawę zajmowanego przez nią terenu nad Maltą. Komisja Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej zaopinowała projekt pozytywnie, Komisja Budżetu i Finansów - również, jedynie prowadziła poprawkę, by dzierżawę przedłużyć tylko o 8 lat, a nie 14.

Podczas dzisiejszej sesji radni mieli zadecydować, czy Wyborowa zostaje nad Maltą czy nie. I zdecydowali, że zostaje, mimo pewnych wątpliwości kilku z nich.

- Jako radny miasta ubolewam, że wielkie firmy mające siedzibę w Poznaniu nie korzystają z wody Aquanetu, a budują własne studnie i oczyszczalnie ścieków, a zwykły mieszkaniec Szczepankowa nie może sobie wybudować szamba, bo nie wolno - mówił radny Michał Grześ. - Nie doczekałem się też odpowiedzi, jak się mają koszty tej wody i ścieków do sum, które firma musiałaby płacić Aquanetowi. Pamiętam też, jak Wyborowa nie miałą skrupułów, podwyższając opłaty przedszkolu znajdującemu się w jej budynku, aż trzeba je było zamknąć.

Jednak zdaniem prezydenta Ryszarda Grobelnego porównywanie problemów z wodą i ściekami zwykłych obywateli z problemami wielkich firm jest niezasadne.
- Przy wykorzystaniu wody do produkcji cały proces wydobycia i uzdatnienia wody do spożycia odbywa się niejako w odwrotnym kierunku - powiedział prezydent. - Firma kupując uzdatnioną wodę od Aquanetu musiałaby ją odchlorować i przywrócić jej właściwości chemiczne, które są potrzebne do produkcji, a to oznacza koszty. Znacznie wygodniej i taniej jest mieć własne studnie.

Zdaniem prezydenta dobrze, że taka studnia znajduje się nad Maltą, bo to pozwala miastu zarabiać na dzierżawie miejsca, w którym się znajdują.

- To jest jedyny sposób zarobienia na tym terenie, a z naszego punktu widzenia szkoda, żeby nie przynosił nam korzyści. - wyjaśnił Grobelny.

Radny Wojciech Kręglewski miał z kolei wątpliwości co do ram czasowych umowy. Wprawdzie w wersji projektu uchwały prezentowanej na sesji i tak umowa uległa skróceniu z proponowanych 14 do 8 lat, ale radny zastanawiał się, czy nawet i taki czas trwania umowy nie wykracza poza ramy czasowe ustalone w planie zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z nim nad Maltą trwa wygaszanie działalności przemysłowej i dotyczy to także Wyborowej.

- Zapisaliśmy to w planie w 2003 roku, okres karencji to 15 lat, czyli Wyborowa może funkcjonować nad Maltą do 2017 roku - mówił Kręglewski. - Odnoszę jednak wrażenie, że firma ignoruje ten zapis uważając, że on do niczego jej nie zobowiązuje. Chciałbym wiedzieć, czy są prowadzone rozmowy z tym inwestorem, by podjął działalność w innym miejscu?

Jak się okazało, miasto nie prowadzi żadnych prac nad nową lokalizacją dla Wyborowej.
- Firma sygnalizowała, że zamierza szukać nowej lokalizacji, jednak do żadnych konkretnych działań nie doszło - wyjaśnił wiceprezydent Mirosław Kruszyński.

Ostatecznie radni 23 głosami "za" zadecydowali o przedłużeniu umowy na kolejnych 8 lat dla Wyborowej. 7 radnych wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw. Oznacza to, że do 2017 r. firma będzie mogła w majestacie prawa funkcjonować w samym środku Malty.

Co dalej z Wyborową? Elegancki stok narciarski po jednej stronie - i zbiorniki firmy Wyborowa po drugiej. Tak wygląda Malta i to się nie zmieni, jeśli radni przegłosują uchwałę przedłużającą dzierżawę terenu o... 14 lat.

Zbiorniki z alkoholem nie znikną do Euro 2012 Malta pięknieje w oczach: nowa trybuna, nowe nasadzenia, a wkrótce także nowe termy. I tylko magazyny firmy "Wyborowa" znajdującej się nad brzegiem jeziora nie bardzo pasują do tego obrazu.