Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory nie zaśmiecą miasta - jesteśmy na tak!

Redakcja
25 tablic postawiono na ulicach Poznania. To na nich, zamiast na przystankach i słupach latarni, zawisną wyborcze plakaty.
Na MM Moje Miasto Poznań każdy może publikować swoje materiały i wygrywać pieniądze! Co miesiąc ze wszystkich materiałów Dziennikarzy Obywatelskich opublikowanych na łamach mmpoznan.pl wybieramy najlepsze, a ich autorów nagradzamy! Każdego miesiąca w ten sposób rozdzielamy 500 zł! Przeczytaj wiecej o konkursie Tym żyje miasto!

Koniec z plakatami wyborczymi zalegającymi na ulicach Poznania. Wizerunek miasta w czasie wyborów ma być lepszy, bo na słupach, przystankach i innych miejskich przestrzeniach mamy już nie oglądać podobizn polityków, zachęcających do głosowania. Komitety wyborcze swoje plakaty mogą bowiem wieszać  teraz tylko i wyłącznie na specjalnie przygotowanych tablicach wyborczych, które już stoją w strategicznych miejscach miasta. 25 tablic pojawiło się m.in. na rondzie Jana Nowaka–Jeziorańskiego, przy rondzie Kaponiera, czy naprzeciw opery przy parku Mickiewicza.

- Tablice staną w tych samych miejscach w których stały w czasie ostatnich wyborów samorządowych - mówi Włodzimierz Groblewski, dyrektor Biura Kształtowania Relacji Społecznych poznańskiego Urzędu Miasta.
W mieście, w czasie kampanii wyborczej ma być przez to czyściej. Także po jej zakończeniu, na chodnikach nie powinno być zalegających, zniszczonych plakatów.

Poznaniacy są zadowoleni z tego rozwiązania.
– Dobrze, że będą w jednym miejscu. Dzięki temu nie będzie bałaganu jak po każdych wyborach – mówi zapytany przez nas pan Jan.
Zgadza się z nim Angelika: – Teraz przynajmniej będzie wiadomo, o co chodzi, wszystko będzie uporządkowane.

Są także osoby, którym miejsce gdzie będą wisieć plakaty, jest bez znaczenia.  – Mi osobiście to różnicy nie robi, w bo niezbyt się tym interesuję – przyznaję Agata.
- Niech stawiają tablice, politycy tak to obejdą – sceptycznie odpowiada za to Filip.
- Jeżeli posprzątają po sobie, to plakaty mogą wisieć gdzie tylko się politykom podoba – mówią z kolei zgodnie Karolina i Mariusz.

Panie Ania i Julia przyznają, że mniej plakatów niektórym osobom utrudni udział w wyborach.
- Na pewno niektórzy kandydaci będą słabiej rozpoznawalni, ale każdy wyborca może przecież sam poszukać o nich informacji - mówi pani Ania. - Sam pomysł z tymi tablicami jest bardzo dobry, bo poprawia estetykę naszego miasta. Nie będzie takiego bałaganu.

Od ostatnich wyborów samorządowych, komitety wyborcze mogą wieszać plakaty jedynie w wyznaczonych do tego miejscach w mieście. Wcześniej plakaty wisiały w niemal wszystkich, fizycznie możliwych miejscach, często zaśmiecając miejski krajobraz. Nie ma natomiast przeszkód z emitowaniem plakatów wyborczych na znajdujących się w mieście billboardach.

Zobacz, jak wyglądał Poznań po wyborach, gdy plakaty można było wieszać wszedzie:

Miesiąc po wyborach, a plakaty jeszcze wiszą

Choć termin usunięcia plakatów wyborczych minął 7 lipca, to w niektórych miejscach Poznania można jeszcze znaleźć wizerunki polityków. Najczęściej - plakaty Tomasza Górskiego z PiS.




Poznański powyborczy bałagan

Tydzień temu odbyły się wybory, po których sztaby wyborcze mają obowiązek posprzątania plakatów w mieście. Jak się okazuje, dla niektórych sztabów kampania wyborcza jeszcze trwa.






od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto