Zaufanie buduje się latami - Wywiad z Izabellą Łukomską - Pyżalską

Artykuł sponsorowany

Jak oceniłaby Pani swoje dotychczasowe osiągnięcia w Family House?

Dla mnie największym osiągnięciem jest fakt, że spółka Family House w ciągu ośmiu lat swojego istnienia stała się jednym z najszybciej rozwijających się deweloperów na rynku wielkopolskim. Do tej pory wybudowaliśmy już ponad 1000 mieszkań i domów. Z każdym rokiem budujemy i sprzedajemy kolejne, a co za tym idzie zatrudniamy wiele osób, kupujemy sprzęt budowlany. Naszym priorytetem jest, aby oferowane przez Family House nieruchomości były dobrze wykonane i dostępne dla młodych ludzi dlatego od samego początku dostosowywaliśmy ceny mieszkań do możliwości finansowych naszych klientów.

Skąd właściwie wziął się pomysł właśnie na firmę deweloperską?

Zawsze strasznie irytowało mnie to, że deweloperzy tak strasznie „zdzierają” z ludzi i sprzedają mieszkania za ogromne sumy pieniędzy. Widziałam, że młodzi ludzie chcą mieć własne mieszkania ale najzwyczajniej w świecie ich na to nie stać i doszłam do wniosku, że strzałem w dziesiątkę będzie firma budująca tanio ale solidnie. Powstała firma budowlano-deweloperska posiadająca własny park maszyn i pracowników budowlanych. Jesteśmy w stanie już od początkowych etapów związanych z inwestycją tj. od zakupu działki, poprzez
projektowanie, budowanie, kończąc na sprzedaży kontrolować proces budowy co przekłada się zarówno na jakość jak i na cenę naszych inwestycji. Zawsze staramy się dopasować naszą ofertę pod względem ceny i powierzchni do możliwości finansowych naszych klientów. To jest dla nas priorytet.

Co Pani zdaniem decyduje o sukcesie projektu inwestycyjnego a przez to i o sukcesie całej firmy?

Najważniejsze jest zaufanie. Jeżeli klient nie zna firmy, to nawet najlepsza lokalizacja może nie spotkać się z zainteresowaniem. siła marki na rynku poznańskim jest rzeczywiście znaczącym czynnikiem w walce konkurencyjnej, a tym samym w zabiegach o klienta. Ważna jest lokalizacja inwestycji. Z naszych obserwacji wynika, że ludzie coraz częściej decydują się zamieszkać z dala od miejskiego zgiełku, w bliskim sąsiedztwie terenów rekreacyjnych i sportowych ale z dogodnym połączeniem komunikacyjnym z centrum. Oprócz wyżej wymienionych czynników niebagatelną rolę odgrywa cena, która często dewaluuje problem lokalizacji.

Jakie plany biznesowe ma Pani na 2014 r.?

Wyznaczam sobie cele, które po kolei realizuję czy to w biznesie czy w życiu prywatnym. W przypadku Family House będziemy kontynuować rozbudowę Osiedla Leśnego w Czapurach. Jesteśmy w trakcie budowy inwestycji Koralik w Poznaniu przy ul. Czeremchowej. Oprócz tego spółka wybudowała na os. Leśnym przedszkole i żłobek. W planach są kolejne inwestycje, pracy jest więc dużo. Staramy się spełniać marzenia ludzi o własnym domu za rozsądne pieniądze, zbudowanego przy tym solidnie i w atrakcyjnej lokalizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto