Dwa młode orły bieliki, które w piątek wypuścili na wolność poznańscy ornitolodzy, prawdopodobnie krążą nad Wielkopolską, szukając miejsc w lesie, gdzie mogłyby założyć rewiry łowieckie.
Przypomnijmy - w piątek dr Tadeusz Mizera z Komitetu Ochrony Orłów, pracownicy Zoo w Poznaniu i członkowie Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody ,,Salamandra’’ wypuścili na terenie ostoi przyrody w Kiszkowie dwa młode orły bieliki. Oba krążyły nad stawem, a jeden z nich - samica o rozpiętości skrzydeł 2,5 m - w niskim locie
płoszył stada kaczek
- Wieczorem widzieliśmy jeszcze jednego orła, chyba tę samicę - mówi Paweł Śliwa z PTOP ,,Salamandra’’. - W sobotę już nie udało się nam dojrzeć żadnego z nich. Prawdopodobnie zaczęły poszukiwanie swoich rewirów.
Orły urodziły się w tym roku. Jeśli przeżyją pierwszą zimę, dadzą sobie radę później. Dopóki nie osiągną wieku około sześciu lat (kiedy będą zakładać swoje gniazda), nie są konkurencją dla innych dorosłych orłów bielików i mogą szukać nie zajętych jeszcze rewirów łowieckich.
- Na terenie ostoi w Kiszkowie miały dobre warunki, sporo pokarmu i spokój, ale one i tak preferują tereny leśne, gdzie mogą zakładać gniazda - mówi P. Śliwa. - Może wrócą tu jeszcze na polowania...
Bieliki mają rozległe, sięgające 100 km kwadratowych rewiry łowieckie. W ich poszukiwaniach pokonują wielkie przestrzenie - np. jednego z orłów obrączkowanego w Poznaniu, znaleziono aż we Włoszech.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?