Czy rowerzyści przejadą bezpiecznie przez most Dworcowy?

Na moście Dworcowym znajduje się od niedawna nietypowy pomnik - rower miejski pomalowany cały na biało. Na ramie roweru wisi czerwona tabliczka, na której napisano "Kasia, lat 27, zginęła pod kołami samochodu". W ten sposób poznaniacy uczcili pamięć rowerzystki, która 1 kwietnia została śmiertelnie potrącona na moście Dworcowym przez rozpędzony samochód.

Tego wypadku można było uniknąć, gdyby 12 lat temu, podczas przebudowy mostu, projektanci pomyśleli o dodatkowym pasie ruchu dla rowerzystów. Jednak nie wszystko jest jeszcze stracone. Zarząd Dróg Miejskich rozważa właśnie zmiany organizacji ruchu, dzięki którym rowerzyści będa mogli zgodnie z prawem jeździć po mostowym chodniku.

Jak tłumaczy Andrzej Billert z Zarządu Dróg Miejskich, nie jest to równoznaczne z budową drogi rowerowej.
- Chodzi o dopuszczenie możliwości ruchu rowerowego po moście. Dzięki temu rowerzyści nadal będa mogli jeździć ulicą, jeśli będą chcieli. Gdybyśmy zrobili tam drogę rowerową, to rowerzyści musieliby jeździć tylko po niej.

Jednak nawet tak proste rozwiązanie wymaga wielu poprawek i uzgodnień. Przede wszystkim konieczne jest podniesienie balustrad na moście do wysokości 1,3 m. Kolejnym problemem są wąskie wysepki na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu z ul. Roosevelta. To właśnie bowiem po północnym chodniku mieliby poruszać się rowerzyści. Swoją opinię musi również wyrazić poznańska drogówka.

Zanim więc nastąpi moment, w którym rowerzyści będą mogli w miarę bezpiecznie się poruszać po moście, minie sporo czasu.
- To jest złożony problem, ale ZDM pracuje nad jego rozwiązaniem - mówi Dorota Wesołowska, rzeczniczka prasowa poznańskich drogowców.

Co zaś o tym rozwiązaniu sądzą sami zainteresowani?
- Jest to dobry pomysł, natomiast mam nadzieję, że będzie to rozwiązanie tymczasowe - wyraża nadzieję Ryszard Rakower, prezes Sekcji Rowerzystów Miejskich. - W miejscach o tak dużym natężeniu ruchu mieszanie ruchu pieszego i rowerowego nie jest dobre, ponieważ może to skutkować niepotrzebnymi konfliktami pomiędzy tymi dwoma grupami. Jeśli chodzi o most Dworcowy, to najlepszym rozwiązaniem jest wydzielenie normalnej drogi rowerowej. Zostało to zresztą określone w programie rowerowym dla Poznania na lata 2007-2015, który został przyjęty przez Radę Miasta.

Miejmy zatem nadzieję, że na tym odcinku jak najszybciej uda się zwiększyć bezpieczeństwo rowerzystów.

Rowerem pod plac Wolności nie wjedziesz Idealny parking dla rowerów? Zadaszony, monitorowany i bezpieczny. Niestety, w Poznaniu takich miejsc po prostu nie ma.

Rowerzyści chcą czuć się bezpiecznie na ulicy Infrastruktura rowerowa to główny problem, z którym borykają się użytkownicy dwóch kółek. Niestety, nie jedyny...

Rowerzyści pikietowali pod Urzędem Miasta Zdaniem rowerzystów władze Poznania nie traktują ich na równi z kierowcami samochodów. W czwartek demonstrowali swoje niezadowolenie pod Urzędem Miasta.

Uczcili pamięć potrąconej rowerzystki Przez Poznań przejechała masa krytyczna poświęcona pamięci rowerzystki, która zginęła w wypadku na moście Dworcowym.

Rowerzyści w Poznaniu nie mają lekko Wbrew twierdzeniom lokalnych polityków i urzędników, w Poznaniu rowerzyści są obecni. Szkoda tylko, że ciągle muszą o sobie przypominać.