Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kara za race na meczu kiboli? Prezes WZPN dementuje

Redakcja
- Z tego co wiem na meczu była świetna zabawa - mówi o środowym ...
- Z tego co wiem na meczu była świetna zabawa - mówi o środowym ... archiwum/eM
- Z tego co wiem, na meczu była świetna zabawa - mówi prezes Antkowiak, który na razie nie widzi powodów, by karać kibiców Lecha za mecz z Bolą.

W czwartek wieczorem na jednym z poznańskich portali pojawił się artykuł pt. "Gigantyczne racowisko na meczu Wiary Lecha. Będzie kara od PZPN". Artykuł dotyczył środowego meczu, w którym zmierzyły się drużyny KKS Wiara Lecha i Bola 06 Poznań. Jego stawką był awans do III rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. Swoją piłkarską reprezentację na boisku przy Cytadeli postanowiło wesprzeć około 500 kibiców Lecha.

Kibole przez całe spotkanie prowadzili gorący doping, na początku drugiej połowy na boisko poleciało kilka serpentyn, a parę minut później na niewielkich trybunach zapłonęły race, które w rozgrywkach m.in. ekstraklasy są zakazane i za ich użycie kluby są karane wysokimi karami.

"PZPN zastanawia się nad karą dla klubu. (...) Kibice podczas tego meczu dopuścili się złamania przepisów UEFA i PZPN dotyczących odpalania rac oraz częściowo naruszyli ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych. (...) Prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej Stefan Antkowiak o całej sprawie dowiedział się od portalu epoznan.pl i w rozmowie z naszym dziennikarzem przyznał, że sprawą zajmie się Wydział Dyscypliny." - można było przeczytać w artykule.

- Moja wypowiedź została przekręcona - wyjaśnia w rozmowie z MM Poznań Stefan Antkowiak, prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. - Miarodajna jest dla nas pomeczowa opinia sędziego. Tłumaczyłem dziennikarzowi, że gdyby w protokole pojawiły się jakieś zastrzeżenia, to dopiero wtedy ewentualnie sprawa zostałaby skierowana do Wydziału Dyscypliny.

Jak jednak przyznaje prezes WZPN, z relacji, które pojawiły się w mediach, wynika, że na meczu była dobra zabawa.
- Nie rozumiem, dlaczego niektórzy na siłę chcą dopiec kibicom - mówi Antkowiak.

Jak czytamy w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych, przez masową imprezą sportową należy rozumieć imprezę "mającą na celu współzawodnictwo sportowe lub popularyzowanie kultury fizycznej, organizowaną na stadionie lub w innym obiekcie niebędącym budynkiem, na którym liczba udostępnionych przez organizatora miejsc dla osób, ustalona zgodnie z przepisami prawa budowlanego oraz przepisami dotyczącymi ochrony przeciwpożarowej, wynosi nie mniej niż 1000."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto