- To, że jestem drag queen nie oznacza, że czuję się kobietą i chciałbym nią być – deklaruje jeszcze jako Andrzej jeden z chłopaków. – Po prostu lubię się dobrze bawić i to jest właśnie mój sposób na świetną zabawę.
Bardziej znany jest jako drag queen Selina de Melon. Na scenie pojawia się od kilku lat. Od kilku lat ze swoimi występami gości w wielu polskich klubów. Jednak nie traktuje tego co robi, jako podstawowego źródła utrzymania. W przeciwieństwie do Krzyśka/Vanessy.
- Mam zarejestrowaną działalność gospodarczą jako firma rozrywkowa i bycie drag queen jest dla mnie pierwszą pracą – zdradza. – Występuję nie tylko w klubach gejowskich. Mam coraz więcej występów w klubach heteryckich, na imprezach firmowych, wieczorach kawalerskich. Czasami mam tak, że cztery dni w tygodniu mam zajęte. Tym zarabiam na życie.
Nie chce jednak powiedzieć, ile kasuje za swoje występy.
– Za każdym razem są to stawki ustalane indywidualnie – odpowiada tajemniczo.
Inne drag queen obecne na poznańskich warsztatach, zorganizowanych w Hallo Cafe w ramach szóstej edycji Dni Równości i Tolerancji dopowiadają, że za jeden występ może zwrócić się połowa kosztów jednego stroju potrzebnego do wyjścia na scenę. A takich strojów na wieczór drag queen musi mieć przygotowanych kilka. W jednym pojawia się w klubie, w drugim występuje po przerwie, a w trzecim opuszcza klub.
Wyliczenie tego, w co drag queen musi się zaopatrzyć, by móc występować zajmuje sporo czasu. Na jeden występ drag queen ciągną za sobą gigantyczne, rozmiarów małej szafy walizki. Znajdziemy w nich między innymi peruki (minimum dwie), kosmetyki („i to bardzo dużo, ponieważ jesteśmy facetami i musimy to ukryć”), sztuczne rzęsy, tipsy, bieliznę, biżuterię, stroje, pióra i buty. Z tymi ostatnimi bywa najwięcej problemów, ponieważ trudno jest kupić damskie obuwie rozmiarem pasujące na męską nogę.
- Chociaż ja z tym nie mam problemów – opowiada Andrzej. – Idę do CCC i przymierzam. Panie się patrzą. Niech się patrzą, to one mają problem! Mam po prostu małą nogę – 39. Jak mała Japoneczka – śmieje się.
Podobnie problematyczne może być kupno bielizny. Krzysiek ma już znajomą właścicielkę sklepu z bielizną, która wie o jego zawodzie, często doradza mu w zakupach i przychodzi na występy. Początkujące drag queen przyznają, że często trudno jest przełamać pierwszy wstyd kupowania damskiej bielizny dla samego siebie.
Nie wolno zapomnieć o lakierze do włosów, używanym także jako utrwalenie makijażu. Gdy panowie założą już biustonosze (do ich wypychania mogą być używane silikonowe wkładki, ale także skarpety czy nawet papier toaletowy), sukienki i buty - do pracy przystępuje stylistka. To ona przeobrazi chłopięce twarze w kobiece wizerunki. Dwie drag queen – dwa różne style. Podobnie jak różne są rodzaje scenicznych występów.
Selina zaprezentuje widzom travesti show – czyli udawać będzie znaną osobę, Vanessa – klasyczną draq queen – przerysowaną, lekko karykaturalną wizję kobiecości. Przy jego/jej makijażu Katarzyna Wejman może popuścić wodze fantazji zmieniając linię brwi, nakładając ostre kolory cieni i używając dużo brokatu. Przy Andrzeju musi najpierw zmienić chłopakowi kształt linii twarzy.
Na koniec zostają już tylko peruki i drag queen gotowe są do występów. W ciągu godziny dwóch chłopaków stało się dwoma scenicznymi przedstawieniami kobiet. Ale warsztaty jeszcze się nie kończą. Teraz czas na przeistoczenie chętnych z widowni. Zgłasza się trzech chłopaków i jedna dziewczyna chcąca zostać drag king. Po kolejnej godzinie oglądamy dzieło stylistek. Czy udało im się dobrać stroje i makijaż – oceńcie sami oglądając zdjęcia w galerii poniżej. Jeśli chcecie zobaczyć jak wyglądało tworzenie drag queen na scenie klubu Hallo Cafe – zobaczcie nasz film.
Aby zobaczyć wszystkie zdjęcia wystarczy kliknąć w miniaturkę w galerii poniżej.
Czytaj też: |
Wylicytuj wspaniały prezent dla najbliższych i pomóż dzieciom |
24-27 listopada | finał 3. edycji i start 4. 14 listopada |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?