Firma realizująca przebudowę ulicy Dąbrowskiego ma już miesięczne opóźnienie w stosunku do obowiązującego terminu, który upłynął 18 lutego. Wcześniej spółka Poznańskich Inwestycji Miejskich zgodziła się na przesunięcie daty zakończenia prac na listopad 2015 roku, a potem na luty tego roku.
W związku z warunkami pogodowymi wykonawca znowu poprosił o kolejne przesunięcie terminu. We wniosku wysłanym do Poznańskich Inwestycji Miejskich przesłano wyliczenia, w których przedstawiono dane dotyczące pogody i utrudnień z nią związanych ( zwłaszcza ilość dni z minusowymi temperaturami i opadami deszczu). Nie podano jednak żadnej nowej daty końca prac.
- Ustaliliśmy jednak, że nie ma już zgody na kolejne terminy - wyjaśnia Paweł Śledziejowski, prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich. - Do wykonawcy przesyłamy pismo w którym stwierdzamy, że przebudowa ma zakończyć się jak najszybciej - dodaje.
Firma, która realizuje przebudowę Dąbrowskiego może liczyć się z wysokimi karami za opóźnienie. Według kontraktu mogę one wynieść nawet 40 tysięcy za jeden dzień zwłoki, jednak jeżeli będą one nałożone, będzie do możliwe dopiero po zakończeniu prac.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?